Sport, którego boi się rząd

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Sport, którego boi się rząd
Stół krupierski w kasynieFoto: fot. EPA/ YM YIK

Polska jest jednym z niewielu krajów, obok Iranu i Korei Północnej, w którym obowiązuje zakaz gry w pokera w Internecie.

Posłuchaj

Sport, którego obawia się rząd
+
Dodaj do playlisty
+

Od czasu wejścia w życie jesienią ubiegłego roku ustawy hazardowej poker może być rozgrywany tylko podczas oficjalnych turniejów w kasynach. Chodzi tu zarówno o pokera na pieniądze, jak i sportowy - trenowany w klubach AZS. Nie wolno też grać w Internecie.

Jeżeli  wygramy w turnieju poza kasynem, bądź w Internecie, możemy mieć kłopot z zapłaceniem podatku.  – Wielu pokerzystów, którzy wygrywali turnieje w Internecie i na żywo, zgłaszało się do Urzędu Skarbowego i  było odsyłanych z kwitkiem – powiedział Paweł Abramczuk, prezes Polskiej Federacji Pokera Sportowego.


Granie w kasynie jest co prawada legalne, ale może też być nieopłacalne dla zawodowego gracza. Kasyno oprócz podatku za licencje, musi odprowadzić do ministerstwa podatek od wygranej. Dodatkowo kasyno musi każdorazowo uzyskać zezwolenie na zorganizowanie turnieju. Za każdym razem należy podać liczbę zawodników, co jest - zdaniem Abramczuka - praktycznie niemożliwe do przewidzenia.

Prezesa Polskiej Federacji Pokera Sportowego uważa, że wprowadzenie ustawy zablokowało rozwój najnowszej dyscypliny sportu na świecie, jaką jest poker. - Poker jest  członkiem międzynarodowej Federacji Sportów Umysłowych, która jest członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego – przypomniał gość „Za, a nawet przeciw”.

17 sierpnia 2010 roku odbyło się spotkanie w Minerstwie Finansów, na które zaproszeni zostali przedstawiciele Polskiej Federacji Pokera Sportowego. Ministerstwo wskazało na możliwość sformułowania przez federację pisemnej propozycji regulacji w zakresie gry w pokera. - Przygotowujemy się do złożenia wniosku legislacyjnego – zapowiedział Abramczuk.

Marcin Peterlik z Instytutu Badań Nad Gospodarką Rynkową podkreślił, że należy rozróżnić pokera od innego rodzaju gier hazardowych. - Byłbym za zalegalizowaniem  w ogóle  hazardu w Internecie. I tak wiele osób korzysta z polskojęzycznych serwisów, których w sieci dostępne są dziesiątki, a rząd nic z tego nie ma – powiedział.


Henryk Kowalczyk (PiS) z sejmowej Komisji Finansów Publicznych jest zdania, że granie w pokera, powinno być możliwe tylko kasynach, pod ścisłą kontrolą. Poseł uważa, że zalegalizowanie gry w pokera w Internecie, mogłoby spowodować, że wzrosłaby liczba młodych osób uzależnionych od hazardu.

Sławomir Neumann (PO) z sejmowej Komisji Finansów Publicznych, powiedział, że od kilku miesięcy toczą się w Ministerstwie Finansów prace nad nową ustawą hazardową. Poseł stwierdził, że ustawa, która obecnie obowiązuje, w głównej mierze dotyczyła "jednorękich bandytów". Zdaniem Neumanna poker jest taką samą grą sportową jak brydż.

- Ludzie grający dobrze w pokera, po dłuższym czasie zawsze wygrają ze słabszymi. Poker to gra umiejętności, a nie przypadku – stwierdził Korwin-Mikke, który nie uważa tej gry za hazardową.

Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć „Sport, którego obawia się rząd” w boksie „Posłuchaj”.

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 12.00.

 

Polecane