Internet na pomoc szewcowi

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Internet na pomoc szewcowi
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shift Drive/shutterstock.com

Pan Marian, szewc z Krakowa, chciał zamknąć swój zakład. Dziennie przychodziło tam nie więcej niż dwoje klientów. W pewnym momencie sytuacja się zmieniła.


shutterstock serwis rowerowy hobby 1200.jpg
"Damy radę". Jak małe firmy walczą o przetrwanie?

Przypadkiem, do zakładu pana Mariana przyszła pani Kalina. Krótko po tej wizycie, napisała w mediach społecznościowych o sytuacji szewca i zaapelowała o pomoc dla jego zakładu. Z dnia na dzień, w pracowni zaroiło się od klientów.

– Szukałam szewca w Krakowie. Pan Marian ma zakład niedaleko mojego miejsca pracy, więc przywiozłam mu kilka par butów do naprawy. W rozmowie wspomniał, że jest w ciężkiej sytuacji i, że niedługo będzie musiał zamknąć swój interes, bo przez koronawirusa nie ma klientów. Pomyślałam, że siła internetu jest duża, a ludzie są dobrzy i chcą pomagać. Mój post miał 14 tys. udostępnień, a pan Marian ma teraz mnóstwo pracy – mówi pani Kalina.


1200 fryzjer.jpg
Fryzjer w czasach pandemii

Posłuchaj

3:09
Post, który uratował szewca (Zapraszamy do Trójki-ranek)
+
Dodaj do playlisty
+

 

– Ta pani nic nie mówiła, że chce napisać jakiś post, ogłosić coś. Dowiedziałem się o tym od jednego z klientów, który zadzwonił, poinformował, że dowiedział się o mnie z internetu i spytał kiedy może przyjść z butami do naprawy. To zaczęło się natychmiast. Przez pandemię wszystko padło. Niektórzy nawet nie odebrali butów zostawionych przed nią. Teraz mam taki ruch, że nie mam czasu myśleć – odpowiada szczęśliwy szewc. 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Autorka materiału reporterskiego: Martyna Mastalerz
Data emisji: 18.08.2020
Godzina emisji: 6.19

ml/gs

Polecane