Czy Rosja zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy Rosja zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy?
zdj. ilustracyjneFoto: pan demin/shutterstock.com

Prezydenci Rosji Władimir Putin i Turcji Recep Tayyip Erdogan wzięli udział w uroczystości zakończenia budowy morskiego odcinka gazociągu TurkStream. Biegnie on z Rosji do Turcji po dnie Morza Czarnego.

Posłuchaj

Turk Stream i Nord Stream - kto zyska, kto straci? (Zapraszamy do Trójki – popołudnie)
+
Dodaj do playlisty
+

Tą nitką gaz z Rosji ma być dostarczany do Turcji, dalej już lądem do krajów południowej i południowo-wschodniej Europy. Inwestycja ma być gotowa w przyszłym roku. Długość morskiego odcinka gazociągu to 930 kilometrów. Jego łączna przepustowość to 31,5 miliarda metrów sześciennych rocznie.

Turk Stream wraz z gazociągiem Nord Stream, który biegnie z Rosji do Niemiec, dają Rosji możliwość ominięcia krajów takich jak Białoruś, Ukraina i Polska w konstrukcji sieci tranzytu gazu do Europy. Rosjanie mówią o dywersyfikacji, ale wielu europejskich specjalistów wskazuje na coraz większe uzależnianie się Europy od dostaw i tranzytu rosyjskiego gazu. Kto zyska i kto straci?

Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji. 

***

Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Wojciech Jakóbik (BiznesAlert.pl)
Data emisji: 20.10.2018
Godzina emisji: 17.37

Polecane