"Trylogia" z muzyką Andrzeja Korzyńskiego

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Trylogia" z muzyką Andrzeja Korzyńskiego
Plakat filmu "Wielki Szu"Foto: Lech Majewski

– Andrzej Korzyński to kompozytor przeżywający drugą muzyczną młodość – stwierdził dziennikarz muzyczny Trójki Michał Margański, który w trzech kolejnych odcinkach audycji "MO, czyli Mało Obiektywnie" przybliżał naszym słuchaczom sylwetkę i twórczość artysty.

Kompozytor napisał muzykę do ponad 120 filmów. Często były to produkcje tworzone przez znanych reżyserów, w tym Andrzeja Wajdę i Andrzeja Żuławskiego. W 1982 roku skomponował ścieżkę dźwiękową do kultowego obrazu "Wielki Szu" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. Był też autorem muzyki do cyklu o Akademii Pana Kleksa.

Twórczość Korzyńskiego jest doceniana przez koneserów w kraju i zagranicą. – Jego muzykę wydają zarówno Polacy, jak i Brytyjczycy. Co jakiś czas w prasie pojawiają się obszerne artykuły o jego życiu i twórczości, a telewizje realizują o nim dokumenty – zaznaczył Michał Margański.

Podczas nocnych audycji dziennikarz przedstawiał na Trójkowej antenie twórczość kompozytora, który pod wieloma względami przypomina twórcę wielkich przebojów Donny Summer.

– Andrzej Korzyński to nasz Giorgio Moroder – stwierdził. – Żeby to zrozumieć, trzeba wziąć poprawkę na uwarunkowania historyczne i geopolityczne, a co za tym idzie, wyczuć proporcje i możliwości, jakie w tworzeniu muzyki miał jeden i drugi pan. Obaj pisali muzykę do filmów, obaj współpracowali z wieloma pięknymi kobietami, obaj na swoim terytorium przecierali szlak w muzyce elektronicznej. Wreszcie: obaj grali disco i, co ciekawe, obaj są do siebie podobni. Mają prawie identyczne wąsy, często pokazują się w niemal identycznych okularach przeciwsłonecznych, lubią puchowe bezrękawniki. A teraz wisienka na torcie: Andrzej Korzyński urodził się w marcu, a Giorgio Moroder w kwietniu 1940 roku.

Słuchając audycji poświęcanych polskiemu kompozytorowi, poznajemy opowiadane przez samego artystę historie związane z powstawaniem utworów filmowych i zanurzamy się w muzyce będącej dźwiękowym tłem historii przedstawionej w obrazie "Wielki Szu" (to radiowa premiera nagrań, które we wrześniu ukażą się na płycie!).

Wielbiciele muzyki i kinematografii nie mogą nie posłuchać radiowej "trylogii" Michała Margańskiego! Nie brakuje w niej soczystego disco, odnalezionych po latach utworów, nieśmiertelnych przebojów filmowych i muzyki, która "się skrada".

Michał Margański i Andrzej Korzyński Michał Margański i Andrzej Korzyński

Zapraszamy do wysłuchania trzech odsłon audycji "MO, czyli Mało Obiektywnie" prowadzonych przez Michała Margańskiego:

Muzyczny powrót do świata Akademii Pana Kleksa (audycja z dnia 12.08.2017 r.) >>>

Andrzej Korzyński  - autor muzyki do kultowego "Wielkiego Szu" (audycja z dnia 19.08.2017 r.) >>>

Współpraca Andrzeja Korzyńskiego z reżyserami "imiennikami" – Wajdą i Żuławskim (audycja z dnia 26.08.2017 r.) >>>

***

Tytuł audycji: MO, czyli Mało Obiektywnie
Prowadzi: Michał Margański
Data emisji: 12.08.2017, 19.08.2017, 26.08.2017
Godzina emisji: 0.05, 0.04, 0.04

ml/iwo

Polecane