Życie przełożone na muzykę, czyli śpiewane autobiografie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Życie przełożone na muzykę, czyli śpiewane autobiografie
Edith Piaf Foto: PAP/UPPA/Photoshot

Ten "Klub Trójki" jest wyjątkowo muzyczny – bo tylko tak można zilustrować wiodący temat.

To nie jest rzadkie zjawisko – kompozytorzy piosenek często przemycają wątki autobiograficzne w muzyce; autorzy słów piszą teksty odnosząc się do własnego doświadczenia. Bywa też, że wykonawca tak przekonująco interpretuje utwór pisany bez osobistych podtekstów, iż nadaje mu (utworowi) charakter wyznania.


Posłuchaj

51:00
Muzyczne biografie (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Publiczność bezbłędnie wychwytuje emocjonalne nasycenie, szczerość i spójność (choćby przypadkową) tekstu z życiorysem wykonawcy. Niektóre z takich "życiorysowych" piosenek stają się ponadczasowymi przebojami.

Tak było w przypadku "Nie żałuję niczego" Edith Piaf, "Powracam" Chaveli Vargas, "Chłopaka z ulicy Gluck" Adriano Celentano czy "Już się w tym widziałem" Charlesa Aznavoura.

To kilka przykładów z podwórka franko-włosko-hiszpańskiego. Oczywiście, nie brak autobiografii anglosaskich – a ich wybór powierzyłam gościowi. Jest to redaktor Piotr Baron, który wskazuje przykłady wyśpiewanych życiorysów z pozaeuropejskiego kręgu.

Muzykę dopełniamy opowieściami o losach autorów i wykonawców – a to często gotowe scenariusze filmowe…

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Goście: 
Piotr Baron
Data emisji: 15.07.2020
Godzina emisji: 21.09 

Polecane