Studenci - pokolenie "płacę i wymagam"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Studenci - pokolenie "płacę i wymagam"
Foto: Glow Images/East News

- Zapominamy, że studenci dzisiaj przestają myśleć o wiedzy, informacji w kategoriach dobra, które się posiada. Myślą w kategoriach dobra, które można w każdej chwili zdobyć, wyszukać – mówi dr Tomasz Kozłowski.

Posłuchaj

"Klub Trójki" -26 marca 2012
+
Dodaj do playlisty
+

Dzisiejsi studenci wykazują pragmatyczne podejście do uczelni wyższych - chcą po studiach znaleźć pracę, stąd bierze się postawa roszczeniowa "płacę i wymagam”. - Studenci są wyjątkowo przeczuleni na "odbębnianie” zajęć przez profesorów.Potrafią upominać się o swoje, jest to postawa roszczeniowa, ale świadczy też o tym, że student traktuje edukację jako inwestycję, co świadczy o nim bardzo dobrze - podkreśla dr Tomasz Kozłowski, prodziekan Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu.

Wśród absolwentów wyższych uczelni poziom bezrobocia sięga 25 proc., to jeden z najwyższych wyników w Europie. Panuje niechęć pracodawców do absolwentów, którzy – rzeczywiście - nader często okazują się słabo rokującymi fachowcami. Wyższe uczelnie często postrzegane są jako ośrodki przekazujące niepraktyczną wiedzę. I mamy błędne koło. Wiele badań wskazuje, że tradycyjne formy nauczania stają się nieadekwatne do rzeczywistości.

Społeczeństwa zachodnie stawiają na edukację łączącą kształcenie praktyczne z humanistyką, która jest narzędziem rozumienia świata, kładą nacisk na wyposażenie absolwentów w tzw. umiejętności miękkie (komunikacja, współpraca w grupie). - W tej koncepcji profesor staje się coraz bardziej mentorem, musi gromadzić dorobek naukowy, ale jego rola w relacji do studentów powinna przesuwać się z tego, kto wie do tego, kto pozwala zrozumieć - wyjaśnia dr Dawid Wiener z Zakładu Logiki i Kognitywistyki Instytutu Psychologii UAM. Kluczowe są zatem otwartość, zrozumienie i pomoc w osiąganiu celów.

Eksperci przekonują, że wprowadzone niedawno tzw. krajowe ramy kwalifikacji wpłyną na zmianę całej filozofii oceniania i autonomizacji uczelni. Wiele oczywiście zależy od tych ostatnich i pracującej w ośrodkach kadry. - Można skonstruować program, który w dzisiejszych czasach będzie faktycznie odpowiadał zarówno na potrzeby studentów jak i rynku - przekonuje dr Tomasz Kozłowski.

Zdaniem dra Dawida Wienera internet stwarza olbrzymie możliwości, z których studenci korzystają, ale zadbać należy o właściwe filtrowanie źródeł, by wiedzieć czego szukać i jak to zrobić, by wybrać informacje najbardziej wartościowe. - To wyzwanie dla edukacji, która powinna przeformułować swoje cele: z transmitowania wiedzy do studentów, by pozwolić im tę wiedzę uporządkować i efektywnie z niej korzystać - tłumaczy gość Dariusza Bugalskiego.

Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym pozwala, by praktycy pojawili się na uczelniach wyższych, co np. w USA jest normą, jak te możliwości wykorzystują polskie uczelnie i czy przybliży je to do realiów rynku - posłuchaj całej dyskusji w audycji "Klub Trójki – 26 marca 2012”.

(ed)

Polecane