Ujgurzy w chińskim państwie policyjnym

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ujgurzy w chińskim państwie policyjnym
Ujgurki na targu, władza w Pekinie stara się nakłaniać Chińczyków do zawierania z nimi małżeństw, można za nie otrzymać równowartość dwuletniej lokalnej pensjiFoto: Shutterstock.com/Kylie Nicholson

– Bardzo często zadawano nam pytania po co tu przyjedzamy, co chemy tutaj robić i gdzie będziemy spać. Spanie u ludności lokalnej jest objęte restrykcjami, a w przypadku mniejszości ujgurskiej nie wiem czy jest w ogóle możliwe – opowiadają Maciek Badziak i Mariusz Hońka z bloga "Autostopem dookoła świata". 

Posłuchaj

Trudny ujgurski los w Chinach (Świat z lotu Drozda/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

shutterstock_japonia 1200.jpg
Co przyniesie Japonii nadejście nowej ery?

W północno-zachodniej części Chin leży prowincja Xinjiang, jedna z największych w Państwie Środka i jednocześnie jedna z najmniej zaludnionych. Formalnie prowincja ma status regionu autonomicznego, ale podobnie jak to jest w Tybecie autonomia istnieje tylko na papierze. Xinjiang jest ojczyzną narodu, który różni się od Chińczyków Han właściwie wszystkim: kulturą, religią, językiem i dużą częścią historii. Od kilku lat ich los w Chinach wciąż się pogarsza, obecnie karane może być nawet nadanie dziecku imienia o wyraźnie ujgurskim brzmieniu i konotacjach. Xinjiang coraz bardziej przypomina państwo policyjne. 

Jak przynają rozmówcy Pawła Drozda, którzy od 3 lat podróżują przez świat i kilka dni temu opuścili prowincję skrupulatność chińskich władz dała o sobie znać już na granicy. – Kiedy znaleźliśmy się w regionie Xinjiang, na granicy wewnętrznej Chin, policjanci kontrolowali nasze paszporty przez 1,5 godziny, nie dostaliśmy  żadnej pieczątki do dokumentów, nie sprawdzono naszego bagażu, ale nie pozwolono nam po prostu dalej pójść. Zatrzymano dla nas samochód i zmuszono nas do skorzystania z niego. Transport był na 700 km. Na trasie co 100-200 kilometrów były kolejne kontrole – wspominają podróżnicy.

Ajnowie ajnu FREE_1200_660.jpg
Kim byli i kim są Ajnowie?

Jak zmienia się zaludnienie prowincji Xinjiang? Czy można się poruszać swobodnie między miastami w regionie? Z jakimi konsekwencjami może się wiązać znalezienie przez policję na telefonie aplikacji np. Facebooka podczas podróży przez Chiny? Jak władze chińskie ingerują w codzienne życie Ujgurów niszcząc ich kulturę? 

Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której poruszaliśmy także inne tematy:

  • Grzegorz Gawlik o superwulkanie w Parku Yellowstone. Jak jest duży, kiedy wybuchnie i dlaczego nie chcemy, żeby w ogóle wybuchł,
  • 1 maja Japonia będzie mieć nowego cesarza. Jak na świat cesarski i współczesną Japonię patrzy tokijska młodzież?

***

Tytuł audycji: Świat z lotu Drozda
Prowadzi:
 Paweł Drozd 
Autorka materiału dodatkowego: Wioletta Myszkowska
Goście: Maciek Badziak i Mariusz Hońka (autorzy bloga "Autostopem dookoła świata"), Grzegorz Gawlik (turysta ekstremalny, wulkanolog-amator), Aleksandra Janiec (autorka książki "Tokyo Lifestyle Book")
Data emisji: 28.04.2019 
Godzina emisji: 8.06

gs

Polecane