"Czerwony żółw" – historia jednej z najlepszych animacji ostatnich lat (Fajny Film/Trójka)
Michaël Dudok de Wit i historia "Czerwonego żółwia"
2020-06-29, 10:06 | aktualizacja 2020-06-29, 16:06
– Cała ta historia rozpoczęła się od listu-niespodzianki, który pewnego dnia otrzymałem od Studio Ghibli w Tokio. Przeczytałem w nim, że bardzo chętnie rozpoczęliby współpracę ze mną, jeżeli miałbym pomysł na film pełnometrażowy. Oczywiście, moja reakcja była natychmiastowa – mówił holenderski twórca i reżyser animacji Michaël Dudok de Wit o genezie nominowanego do Oskara "Czerwonego żółwia".
Posłuchaj
4:01
Dodaj do playlisty
Tonącego mężczyznę wyrzuca na brzeg ogromna fala. Wokół ani śladu ludzi, tylko cisza, morze i plaża. Mimo otaczającego go piękna, rozbitek postanawia wydostać się z wyspy: buduje tratwę i wyrusza na pełne morze. Niestety, ktoś lub coś uniemożliwia mu ucieczkę. Zdesperowany i zmęczony mężczyzna codziennie od nowa próbuje zbudować coraz lepszą tratwę, jednak za każdym razem ponosi porażkę. Dlaczego ogromny czerwony żółw nie pozwala rozbitkowi uciec z wyspy? Co stanie się, gdy człowiek skonfrontuje się z pięknym olbrzymem? Niebawem okaże się, że rajska wyspa skrywa niezwykłą tajemnicę.
Kadr z animacji "Czerwony żółw" Foto: mat. promocyjne Z jakiej fantazji zrodził się tytułowy "Czerwony żółw"? – Tak naprawdę w pierwszej wersji historii nie było żółwia, natomiast wiedziałem, że musi pojawić się jakiś stwór i nie chciałem, żeby był to rekin. Chciałem, żeby to była jakieś bardzo specyficzne zwierzę, które wniesie ze sobą coś szczególnego – zdradza twórca. – W żółwiach jest coś bardzo poruszającego. Są to stworzenia długowieczne, też starożytne. Pływają samotnie, zanurzają się w nieskończone głębiny i potrafią wypływać nawet na rok czy dłużej. Nie są agresywne, nie zabijają ludzi. Jest w tym wszystkim coś bardzo poruszającego. Kiedy przyszedł mi do głowy żółw, wiedziałem, że to jest to – wspomina.
Czerwony żółw (2016) zwiastun PL, film dostępny na VOD i DVD/GutekFilm
Dla kogo powstał obraz? – Chciałem, by był to film uniwersalny. Zrozumiały w różnych kulturach. Nie jest to typowy film dla dzieci, jest bardzo subtelny. Nie jest to typowy kalifornijski film – mówił Michaël Dudok de Wit w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim.
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Michaël Dudok de Wit (holenderski twórca animacji, reżyser i ilustrator)
Data emisji: 29.06.2020
Godzina emisji: 10.45
kr/ mat. prasowe/gs