Jak zanurzyć się w lesie?
2020-07-07, 11:07 | aktualizacja 2020-07-07, 16:07
– Często bywam w lesie, ale do tej pory przejeżdżałam tamtędy tylko rowerem, byle szybciej. Tymczasem, istnieje sposób na spędzanie czasu i relaks, który wymaga dłuższego zatrzymania się tam – mówi Gabriela Darmetko.
Shinrin-yoku – leśna kąpiel – to spędzanie czasu w lesie, żeby być zdrowszym, szczęśliwszym i spokojniejszym. Shinrin-yoku od dziesiątków lat stanowi jeden z filarów japońskiej kultury i sposób odbudowywania naszych więzi z naturą. Może przybierać różne formy: od uważnych spacerów po lesie, przez wyjście do pobliskiego parku, po chodzenie boso po trawie.
– Kąpiele leśne, to zanurzenie się w lesie dzięki zmysłom i nawiązanie kontaktu z naturą. Doświadczenia te mają pogłębić nasze zmysły, z których korzystamy na co dzień, ale okazuje się, że nagle można ich używać w zupełnie inny sposób – mówi Adam Markuszewski z grupy Leśne Spacery Rozwojowe.
Posłuchaj
– Na spacerze najpierw wykonujemy kilka ćwiczeń oddechowych, żeby się uspokoić. Zaczynamy czuć więcej zapachów, dzięki którym zaczynamy kontaktować się z drzewami. Wytwarzają one aerozole, które są zbawienne dla naszego zdrowia. Kolejne ćwiczenie polega na tym, by wyostrzyć zmysł wzroku. Chodzi o wydobycie z tego jednolitego obrazu ściany lasu, różnych aspektów. Japończycy, którzy w latach 80. zachęcali ludzi do chodzenia do lasów, mówią o zjawisku światła przenikającego przez liście drzew – wyjaśnia Adam Markuszewski.
Badania dr. Qing Li, eksperta w dziedzinie medycyny leśnej, dowiodły, że obcowanie z drzewami (a nawet ustawienie w mieszkaniu czy biurze odpowiednich roślin czy wdychanie olejków eterycznych) może obniżać ciśnienie krwi, zmniejszać stres, zwiększać energię życiową i pobudzać układ odpornościowy. Dr Qing Li spisał swoje doświadczenia w książce "Shinrin-yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych".
Youtube/Wracamy do natury
***
Tytuł audycji: Byle do 13
Prowadzą: Piotr Stelmach i Gabriela Darmetko
Data emisji: 7.07.2020
Godzina emisji: 11.34
mat. prasowe/ml