"Jak ogromny organizm". Morscy górnicy o pracy na platformie wiertniczej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Jak ogromny organizm". Morscy górnicy o pracy na platformie wiertniczej
Platforma Petrobaltic znajdująca się na złożu B8 Foto: Paweł Teper

– Jest dużo obostrzeń, natomiast czujemy się dobrze podczas tych dwóch tygodni, które tu spędzamy – mówił Jakub Kudła, kierownik eksploatacji na platformie wiertniczej Petrobaltic.


Posłuchaj

7:52
Życie i praca na platformie wiertniczej (Byle do 13/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Załoga platformy Petrobaltic pracuje właśnie na złożu B8, które znajduje się ok. 70 kilometrów od brzegu. Ropa produkowana jest tam całą dobę. Jest wyciągana specjalnymi rurociągami i przekładana na tankowce, które następnie transportują ją do rafinerii.

Jednym z codziennych obowiązków tzw. morskich górników, czyli członków załogi, jest obchód i kontrola wszystkich urządzeń. – Jest to miejsce skonstruowane w taki sposób, aby było przyjazne użytkownikowi. Oczywiście, trzeba poruszać się z zachowaniem ostrożności. Na platformie mamy strefy zagrożenia wybuchowego, więc musimy mieć odpowiednią odzież. Możemy używać tylko certyfikowanych narzędzi i sprzętu – opisuje Jakub Kudła.

Platforma Petrobaltic  Foto: Paweł Teper Platforma Petrobaltic Foto: Paweł Teper

Miejsce, które nigdy nie śpi 

Na platformie najczęściej jest ciepło i wietrznie, a szum morskich fal przetyka się z szumem, który wydaje bez przerwy pracujący sprzęt. – Hałas zależy od rodzaju platformy. Platformy wiertnicze są troszeczkę cichsze, natomiast eksploatacyjne ze względu na to, że do zasilania używają turbin napędzanych gazem, który wydobywamy razem z ropą, są bardziej hałaśliwe.  To miejsce przez całą dobę szumi jak ogromny organizm – opowiada kierownik eksploatacji.

Niecodzienna droga do pracy

Jak wyjaśnia kierownik platformy Janusz Przyborowski, transport członków załogi na platformę odbywa się… helikopterem. – Helikopter może zabrać dziewięć osób. Lot trwa około pół godziny. Gdy warunki pogodowe nie pozwalają na użycie helikoptera, dostajemy się na platformę przy pomocy statku. Wtedy podróż trwa znacznie dłużej, bo ponad cztery godziny.

Platforma Petrobaltic  Foto: Paweł Teper Platforma Petrobaltic Foto: Paweł Teper

Nie samą pracą morski górnik żyje, czyli życie codzienne

Każdy członek załogi spędza na platformie dwa tygodnie bez przerwy, po czym ma dwa tygodnie wolnego. Stosuje się tu trzyzmianowy system pracy. Jak wygląda życie codzienne na platformie pośrodku morza? 

– Pracujemy z przerwami na posiłki. Tak jak w domu, dzień rozpoczynamy śniadaniem, około godziny 12.00 mamy porę obiadową, no a później kolacja. Platforma składa się z części hotelowej, w której znajduje się kuchnia. Mamy dwóch kucharzy, którzy nas bardzo dobrze obsługują i dbają o naszą dietę. Śpimy w dwu i trzyosobowych pokojach, z toaletą w każdym – opowiada zastępca kierownika ds. morskich Mateusz Jareczek.

***

Tytuł audycji: Byle do 13
Prowadzą: Gabriela Darmetko i Piotr Stelmach 
Data emisji: 18.08.2020
Godziny emisji: 11.14, 11.22

kr

Polecane