Syndrom wypalenia rodzicielskiego. Na czym polega i jak sobie z nim radzić?

Praca w domu nie należy do najłatwiejszych. Tym bardziej że często wymaga łączenia ze sobą wielu obowiązków. – Próba pogodzenia ze sobą wszystkich aspektów życia może prowadzić do permanentnego zmęczenia. W obecnych czasach wypalenie rodzicielskie dotyka coraz większej grupy osób. Za wszystkim stoi przeciążenie i chroniczne zmęczenie – tłumaczyła Joanna Węglarz, psycholog.

Posłuchaj

3:17

Na czym polega syndrom zmęczenia rodzicielskiego? (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wygląd ma znaczenie! Jak zadbać o wizerunek podczas spotkań online?

Czas działa na niekorzyść

– Pierwsze tygodnie pracy zdalnej były super. Miałam poczucie, że mogę poświęcać dziecku cały swój czas i uwagę. Teraz pogodzenie ze sobą wszystkich obowiązków staje się coraz bardziej skomplikowane. Jutro wracam do pracy. Syn jest w pierwszej klasie. Trudno było mi znaleźć dla niego opiekę. Długo nie wiedziałam, jak to wszystko ze sobą pogodzić – opowiadała pani Justyna, mama siedmioletniego Karola. 

Na czym polega wypalenie rodzicielskie? 

– Niepokojące objawy dotyczą kilku obszarów. Pierwszy z nich jest ściśle związany z fizjologią i fizycznością. Przejawia się permanentnym zmęczeniem, przytłoczeniem i brakiem ochoty na jakąkolwiek aktywność. Drugi dotyczy odczuć braku skuteczności i efektywności w byciu rodzicem. Wiele osób czuje, że sobie nie radzi – komentuje psycholog.

– W domu mam poczucie, że dostępne jest o wiele mniej czasu. Opieka nad dziećmi to dodatkowy obowiązek, który należy pogodzić ze wszystkimi innymi, często służbowymi. Trzeba je nakarmić, przypilnować i spełniać zachcianki. Gdy one zaczynają mieć południowy relaks, ja dopiero mogę siadać do pracy – tłumaczył pan Radek, ojciec trójki dzieci.

Wypalenie rodzicielskie: dlaczego masz dość bycia rodzicem? / Akademia Wychowania Michała Kędzierskiego 

Jak sobie radzić? 

– Trzeba nazwać swoje emocje i próbować im nie zaprzeczać. Przyznać się przed sobą, że jesteśmy przytłoczeni, źli i zirytowani. Przydatna jest też nauka odpuszczania. Wielu rodziców chce być perfekcjonistami. Często zachęcam ich, by jeden dzień w tygodniu był czasem na luz i relaks. Można wtedy zamówić obiad, a zamiast sprzątania obejrzeć film lub serial – zachęcała Joanna Węglarz. – Psychologowie polecają również, by w miarę możliwości rodzice postarali się wrócić do swoich pasji i hobby sprzed okresu rodzicielstwa. Spędzony w ten sposób czas pomoże im się zrelaksować i odciążyć myśli od codziennego natłoku obowiązków – usłyszeliśmy w programie "Zapraszamy do Trójki".  

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Witold Lazar
Autorka materiału reporterskiego: Monika Suszek
Data emisji: 08.04.2021
Godzina emisji: 16.40

zch