Efekt cappuccino na Łotwie
Podczas wprowadzania euro na Łotwie nie udało się uniknąć tak zwanego "efektu cappuccino". Chodzi o podnoszenie cen części towarów podczas przeliczania ich z waluty dotychczas obowiązującej.
2014-02-12, 13:54
Łotwa przyjęła euro 1 stycznia tego roku i choć rząd tego kraju chwali się niską inflacją, w odczuciu wielu Łotyszów ceny wzrosły. Powiedziała o tym w Sejmie, podczas prezentacji dotyczącej łotewskiej drogi do euro, Dace Kalsone z ministerstwa finansów tego kraju. Przyznała, że choć wskaźnik inflacji za ubiegły rok wyniósł na Łotwie 0,4 procent, to według społeczeństwa ceny wzrosły aż o 10 procent.
Podwyżki w sklepach
Dawid Tomaszewski z ambasady Polski w Rydze wskazuje, że momentem podwyżki cen był październik, kiedy w sklepach obok cen w łatach pojawiły się nowe - w euro. Pomimo kampanii zachęcającej do uczciwego przeliczania cen i grożących kar, część przedsiębiorców zaokrąglała ceny w europejskiej walucie.
Włoska kawa
Zjawisko podwyżki cen towarów najczęściej kupowanych obserwowane było w wielu krajach przyjmujących euro. Jego nazwa: "efekt cappuccino" powstała we Włoszech, gdzie po przyjęciu europejskiej waluty filiżanka kawy zdrożała o prawie jedną czwartą.
abo
REKLAMA