Ukraiński kontrwywiad: zatrzymaliśmy rosyjskiego szpiega
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zatrzymała Rosjanina podejrzewanego o przygotowywanie wybuchów w Ługańsku i Doniecku. Mężczyzna ma mieć związki z rosyjskimi służbami specjalnymi.
2014-03-11, 14:38
Posłuchaj
Szef SBU Walentyn Nalywajczenko powiedział, że śledztwo dopiero ma wyjaśnić, kto konkretnie z Rosji stoi za mężczyzną. Wiadomo, że ma on 37 lat, urodził się na Krymie, mieszka w Moskwie, ma rosyjskie obywatelstwo i działał wcześniej, między innymi, w Dagestanie: - Zatrzymanie paraliżuje działalność kilku grup, które ten rosyjski dywersant organizował - powiedział Nalywajczenko.
Rosjanin został zatrzymany w nocy w Doniecku. W jego rzeczach były środki, które mogły służyć do przygotowania ładunków wybuchowych. Miały one eksplodować w miejscach publicznych i budynkach lokalnych władz w Doniecku i Ługańsku.
SBU zapewniła jednocześnie, że przedstawiona informacja jest prawdziwa i nie ma charakteru propagandowego ponieważ, jak twierdzi Naływajczenko, Ukraina nie bierze udziału w wojnach propagandowych.
O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
REKLAMA
mc
REKLAMA