Ukraina: nacjonalistyczna Swoboda i Partia Regionów Janukowycza mają kandydatów na prezydenta

Posłuchaj

Kontrowersyjny charkowski polityk Mychajło Dobkin jest kandydatem Partii Regionów na prezydenta Ukrainy - relacja z Kijowa Piotra Pogorzelskiego/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dobkinowi - byłemu gubernatorowi obwodu charkowskiego, prokuratura zarzuca dążenie do zmiany granic państwowych Ukrainy. Jest on objęty aresztem domowym.
Na sobotnim zjeździe chęć startowania w wyborach prezydenckich zgłosiło czterech polityków Partii Regionów, w tym były wicepremier Serhij Tihipko. Zdecydowaną większością głosów wybrano jednak Dobkina.
Jeszcze przed głosowaniem Tihipko zapowiedział, że niezależnie od jego wyniku zamierza wystartować.

Mychajł Dobkin/PAP/EPA/Yuriy Maksimov

Według marcowego sondażu ośrodka Socis polityk jest jednym z trzech kandydatów - obok szefowej Batkiwszczyny Julii Tymoszeko oraz lidera Udaru Witalija Kliczko, który jednak wycofał się z wyścigu prezydenckiego - jacy mają szansę wejść do drugiej tury wyborów.

W sondażu prowadzi były szef MSZ Ukrainy, biznesmen Petro Poroszenko, na którego chce głosować prawie 25 proc. wyborców. Badanie wskazuje, że Poroszenko na pewno wygra w drugiej turze z każdym z rywali.

Termin składania wniosków o rejestrację kandydatów w przedterminowych wyborach prezydenckich, wyznaczonych na 25 maja, upływa o północy z niedzieli na poniedziałek.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

PAP/iz