Matka zagłodzonego dziecka będzie znowu zeznawać. Opowie o "znachorze"
Dodatkowe przesłuchanie 34-letniej Joanny P., ma dotyczyć roli "uzdrowiciela" w leczeniu niemowlęcia. Rodzice zrezygnowali z opieki lekarskiej na rzecz kontaktów ze "znachorem". Dziecko nigdy nie było też szczepione.
2014-05-08, 11:57
Do tragedii doszło w kwietniu w miejscowości Brzezna koło Nowego Sącza. Rodzice półrocznej Magdy zaniepokojeni jej stanem wezwali pogotowie ratunkowe. Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili zgon dziecka.
W chwili śmierci niemowlę miało ważyć zaledwie 3,5 kilograma. Jak wstępnie ustalili śledczy dziewczynka zmarła z powodu braku pokarmu i wycieńczenia.
Biegli nie stwierdzili u dziecka żadnych obrażeń - zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych - których skutkiem mogła być śmierć. Nie stwierdzili też oznak żadnej choroby ani wady wrodzonej, która mogłaby wpłynąć na stan zdrowia dziecka.
TVN24/x-news
REKLAMA
<<<Brzezna: półroczne dziecko zagłodzone. Rodzice przesłuchiwani>>>
Rodzice dziewczynki usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślnego spowodowania jej śmierci. Przebywają w tymczasowym areszcie.
IAR,PAP,kh
REKLAMA