Przemysław Wipler w Kongresie Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego

Jak wyjaśnił, to"jest troszeczkę taki powrót syna marnotrawnego do środowiska, z którego wyrósł".

2014-05-15, 11:54

Przemysław Wipler w Kongresie Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego
. Foto: warszawskipis.pl

Posłuchaj

Przemysław Wipler o przejściu do Nowej Prawicy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- W chwili obecnej Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego jest najpoważniejszym projektem, który daje nadzieję na zbudowanie wolnorynkowej, antybiurokratycznej, antyurzędniczej opozycji wobec tego, jak rządzona jest Polska, jak rządzi Polską Donald Tusk - powiedział Wipler.
Na początku marca Wipler podpisał
deklarację o współpracy programowo-politycznej z liderem Nowej Prawicy. Powiedział wówczas, że sympatyzował z Korwin-Mikkem od dawna, bo był niegdyś jego rzecznikiem i zjeździł z nim niemal cały kraj. Zadeklarował również, że chce razem z nim stworzyć alternatywę dla największych sił politycznych w kraju oraz dla - jak mówił - "coraz bardziej socjalistycznego rządu".
x-news.pl, TVN24
To nie pierwsza zmiana
Przemysław Wipler dostał się do Sejmu w 2011 roku z listy PiS, po czym wstąpił do tej partii. Odszedł z Prawa i Sprawiedliwości w czerwcu 2013 roku i założył Stowarzyszenie "Republikanie", którego został prezesem. W październiku 2013 roku Republikanie podpisali - w ramach akcji społecznej "Godzina dla Polski" - porozumienie z trzema posłami niezrzeszonymi, którzy opuścili PO: Jarosławem Gowinem, Jackiem Żalkiem i Johnem Godsonem.

W grudniu 2013 roku "Republikanie" wzięli udział w utworzeniu partii Polska Razem Jarosława Gowina, a sam Wipler został członkiem prezydium zarządu PR. Jednak w dniu rejestracji partii (20 lutego 2014) Wipler - wraz z częścią "Republikanów" - zakończył współpracę z PR. Powodem odejścia - według Wiplera - był brak szerokiego sojuszu środowisk chcących "mniejszych podatków i mniejszej biurokracji" i marginalizacja jego zaplecza politycznego w Polsce Razem.

Pobił policjantów?
Na początku marca do Sejmu został wysłany wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Wiplerowi, podpisany przez prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta . Stołeczna prokuratura chce zarzucić mu naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów w związku z nocną bójką przed warszawskim klubem, do której doszło pod koniec października 2013 roku. Wipler twierdzi, że został brutalnie pobity przez policję. Według policji, która zabezpieczyła nagrania z monitoringu, to poseł był agresywny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej