Nowe rozdanie w PE. Polak we władzach dużej frakcji
Profesor Ryszard Legutko z PiS został wiceprzewodniczącym grupy konserwatystów i reformatorów w Parlamencie Europejskim. Potwierdziły się tym samym nieoficjalne informacje Polskiego Radia.
2014-06-12, 13:06
Posłuchaj
Ryszard Czarnecki, również z Prawa i Sprawiedliwości, jest kandydatem tej frakcji na stanowisko wiceprzewodniczącego europarlamentu. Szefem grupy europejskich konserwatystów i reformatorów, zgodnie z przewidywaniami, został Brytyjczyk Syed Kamall. Do frakcji dołączyli w czwartek prorosyjscy, eurosceptyczni deputowani z partii Alternatywa dla Niemiec. Jednak sprawa ich przyjęcia była bardzo burzliwa.
W grupie ścierały się różne poglądy. Jedni chcieli przyjęcia europosłów z partii Alternatywa dla Niemiec, bo to daje grupie trzecie miejsce pod względem liczby deputowanych, przed liberałami. Ale była grupa przeciwników - z powodu poglądów niemieckich eurosceptyków. Nie jest też tajemnicą, że pomysł przyjęcia ich do konserwatystów i tym samym wzmocnienie ich pozycji, nie podobał się kanclerz Angeli Merkel. Miała ona w tej sprawie rozmawiać z brytyjskim premierem Davidem Cameronem, którego Torysi tworzą grupę konserwatystów.
Długo zielonego światła z Londynu nie było. Niektórzy mówili o transakcji wiązanej - zgodzie niemieckiej kanclerz na postulat brytyjskiego premiera i odrzucenie kandydatury Jean-Claude Junckera na szefa Komisji Europejskiej w zamian za przyblokowanie wejścia Alternatywy dla Niemiec do frakcji konserwatystów i reformatorów. Teraz ich przyjęcie rodzi spekulacje - albo decyzja zapadła bez zgody Camerona, albo on sam na to zezwolił widząc, że niewielkie są szanse na odrzucenie kandydatury Junckera, a kanclerz Niemiec nie jest szczególnie pomocna.
WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO - serwis specjalny >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA