Koncert Tori Amos w Sali Kongresowej w Warszawie

Tori Amos wykonała w Sali Kongresowej swoje największe przeboje, m.in. "Winter" czy "Cornflake Girl", ale także mniej znane utwory ze swoich starszych albumów. Choć artystka przyjechała do Warszawy w ramach trasy koncertowej promującej jej ostatnią pracę, wydany w maju krążek "Unrepentant Geraldines", zagrała tylko jeden utwór z nowej płyty, balladę pt. "Oysters".

Koncert rozpoczął się od jednego z jej najbardziej znanych utworów, "Parasol" z albumu "The Beekeeper" (2005). Inspiracją dla piosenki był obraz Georgesa-Pierre'a Seurata "Kobieta z parasolką", który piosenkarka zobaczyła w książce o malarstwie impresjonistycznym.
Po zaśpiewaniu drugiego utworu "Here in My Head" przywitała się z warszawską publicznością. - Za każdym razem gdy jestem w Polsce czuję się, jakbym była w domu - powiedziała.
Amos grała na fortepianie Boesendorfer oraz na elektrycznym pianinie o brzmieniu organów. Po godzinie koncertu, na scenę wniesione zostały także organy Hammonda. Artystka grała symultanicznie na dwóch instrumentach, siedząc na krześle między nimi. Chętnie korzystała z efektów i pogłosów wokalnych.

Po godzinie rozpoczęła się część koncertu nazwana przez Amos "Lizard Lounge" (artystka wykonuje w niej własne interpretacje swoich ulubionych utworów z repertuaru innych wykonawców). Artystka chciała wykonać balladę Leonarda Cohena "Famous Blue Raincoat" jednak po zaśpiewaniu pierwszej zwrotki zapomniała reszty słów. Publiczność przywitała tę pomyłkę brawami a piosenkarka dokończyła utwór bez problemów.
W trakcie występu Amos nawiązała się do planowanej na 14 czerwca w Warszawie Parady Równości i spalenia tęczy, instalacji na stołecznym Placu Zbawiciela w listopadzie 2013 roku. - Zbudujemy tutaj muzyczną tęczę, której nie będą mogli zniszczyć - stwierdziła  i zaśpiewała "Nights in White Satin" z repertuaru grupy The Moody Blues. "Nie możesz być tym, kim inni chcą, żebyś był" - zaśpiewała Amos.
Z Warszawy Tori Amos pojedzie do Petersburga, następnie wystąpi w Moskwie, Kijowie i Bukareszcie.
Zobacza galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk