GUS: produkcja przemysłowa wzrosła. Ekonomiści: poniżej oczekiwań
Produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 4,4 procent w porównaniu z majem roku ubiegłego. Poinformował o tym Główny Urząd Statystyczny.
2014-06-18, 15:59
Posłuchaj
Analitycy przewidywali, że produkcja wzrośnie o około 6 procent. W porównaniu z kwietniem, produkcja przemysłowa spadła o 1,7 procent.
Sytuacja rodzimego przemysłu się poprawia i w gospodarce widać ożywienie - tłumaczy Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Największy wzrost spodziewany jest w budownictwie
Analityk domu maklerskiego TMS Brokers Marek Wołos spodziewał się wzrostu na poziomie prawie 6 procent rok do roku. Przed podaniem danych przez GUS Wołos móiwł, że największy wzrost zaobserwujemy w zakresie budownictwa, nieco mniejszy w branży motoryzacyjnej.
Ekspert tłumaczył, że spodziewane ożywienie w budownictwie to efekt nie tylko sezonowy, ale też skutek zwiększonych inwestycji związanych z uruchomieniem programu Mieszkanie dla Młodych.
REKLAMA
"Wzrost gospodarczy będzie się utrzymywać"
Analityk ING TFI Paweł Cymcyk również spodziewał się dobrych danych, ale bez rewelacji. Według niego wzrost produkcji w maju, liczony rok do roku, wyniesie 6 procent. - Nie należy jednak liczyć na dwucyfrowe tempo wzrostu - podkreśla.
Ekspert wskazywał, że kolejne napływające informacje o stanie gospodarki, w tym o produkcji przemysłowej pokazują, że sytuacja w Polsce się poprawia. Wynika to między innymi z ożywienia gospodarczego w Polsce i strefie euro oraz poprawiających się nastrojów rodzimych przedsiębiorców.
Analityk prognozował, że w najbliższych miesiącach wzrost gospodarczy będzie się utrzymywać, ale jego tempo będzie spadać.
Słaba produkcja przemysłowa
Ekonomistka BZ WBK Agnieszka Decewicz powiedziała, że opublikowane dane mogą obudzić wśród inwestorów obawy, czy utrzyma się tempo ożywienia gospodarczego obserwowane w pierwszym kwartale, czy nastąpi spowolnienie.
Ekonomistka wyjaśnia, że za słabsze informacje odpowiada między innymi pogorszenie sytuacji w górnictwie, ale także niższa produkcja energii.
Poniżej oczekiwań
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek uważa, że dzisiejsze dane to zapowiedź zmniejszenia dynamiki wzrostu gospodarczego. Wzrost PKB w pierwszym kwartale wyniósł 3,4 procent rok do roku, natomiast w kolejnych kwartałach skala przyspieszania gospodarki będzie już mniej dynamiczna - ocenia ekspert. Monika Kurtek wskazuje, że słabsze od oczekiwań było między innymi przetwórstwo. Według niej może to wynikać z embarga na polską wieprzowinę do krajów Europy Wschodniej i Azji. Ekonomistka podkreśla, że nieco słabsze dane o produkcji przemysłowej to jeszcze nie dramat, ale ich wpływ na wskaźniki wzrostu gospodarczego będą zauważalne.
W kwietniu wzrost produkcji przemysłowej wyniósł 5,4 procent rok do roku.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA