Akcja WOPR. Opaski pomogą odnaleźć zaginione dziecko
Wystarczy odwrócić na chwilę wzrok i dziecko znika. W tłumie wczasowiczów, na plaży pełnej kolorowych parawanów maluchy czują się jak w labiryncie. Codziennie na zatłoczonych nadmorskich kąpieliskach gubią się dzieci - dlatego ratownicy od kilku lat prowadzą akcje rozdawania specjalnych opasek na ręce.
2014-07-28, 12:41
Posłuchaj
Leszek Pytel, szef ratowników WOPR w Mielnie, o przypadkach zagubień dzieci/IAR
Dodaj do playlisty
- Na opasce wpisuje się numer kontaktowy do opiekuna, a to znacznie ułatwia odszukanie rodziców - mówi Leszek Pytel - szef ratowników WOPR w Mielnie (Zachodniopomorskie). Przez kilka lat wydano kilka tysięcy takich opasek.
Najgorzej z pilnowaniem pociech jest w weekendy, przy słonecznej pogodzie. Ratownicy mówią nawet o 10 przypadkach zagubionych dzieci dziennie.
Ratownicy radzą, by zakładać dzieciom opaski z numerem kontaktowym. W orientacji pomaga też znalezienie charakterystycznego punktu na plaży. Może to być np. wieża ratowników. A najlepiej po prostu nie spuszczać dziecka z oczu.
pp/IAR
REKLAMA