Wspomnienia z Powstania Warszawskiego
Przed wojną była zaliczana do jednych z najpiękniejszych stolic. Jednak trwające przez 63 dni walki zniszczyły Warszawę. Po licznych bombardowaniach, działaniach wojennych w sierpniu 1944 większość dzielnic tego miasta zmieniła się nie do poznania.
2014-08-02, 17:03
Posłuchaj
„Warszawa była pierwszym miastem, które zobaczyłem. Do dnia dzisiejszego jest ona moim ukochanym” – tak w Polskim Radiu 24 przedwojenną Warszawę wspominał uczestnik Powstania Warszawskiego – Stefan Meissner.
- Do Warszawy po raz pierwszy przyjechałem z moją Babunią, która zabrała mnie do kina, by obejrzeć film o Tarzanie. To było pierwsze miasto, które zobaczyłem i zapamiętałem. Wówczas Warszawa była podzielona na dzielnice. Wśród nich można było wyróżnić dzielnice żydowskie oraz takie, które zamieszkiwali skrajnie biedni, albo wręcz bardzo bogaci Warszawiacy. Dziś najchętniej wracam do mojego gimnazjum. Ten gmach nadal stoi przy ulicy Śniadeckich. Kiedyś zaprowadziłem tam swojego wnuczka i pokazałem mu gdzie jego dziadek pobierał nauki. W dzielnicy, w której mieszkałem miałem wielu kolegów, z którymi chętnie spędzałem lata młodości – powiedział w Polskim Radiu 24 Stefan Meissner, pseud. “Krzysztof”, członek Zgrupowania „Gurt”, uczestnik Powstania Warszawskiego.
Pamięć o Warszawie
Najgorsze, gdy zginął mój brat. To jest moje najgorsze wspomnienie. Najlepsze, kiedy poznałem moją przyszłą żonę” – tak odpowiedział Stefan Meissner, pseud. Krzysztof, zapytany o wspomnienia z Powstania Warszawskiego. Pamięć o tym wydarzeniu jest wciąż żywa.
REKLAMA
- W chwili wybuchu powstania byliśmy bardzo młodymi ludźmi. Wszyscy uważaliśmy, że ta walka ma sens, bo wierzyliśmy w odzyskanie wolności. Byliśmy gotowi oddać życie za wolność. Chcieliśmy też zemścić się na naszych wrogach. Dziś wiemy, że te walki nie miały szans na dobre zakończenie – dodał Gość PR24.
PR24/Paulina Olak
REKLAMA