Historia stosunków polsko-rosyjskich
W odpowiedzi na polskie zarzuty dotyczące zamordowania oficerów w Katyniu, Rosja oskarża Polskę o rzekome zbrodnie na jeńcach rosyjskich. Książka „Jeńcy wojny polsko-rosyjskiej 1919-1920” odsłania kulisy propagandowych działań, mających na celu odciągnięcie uwagi od zbrodni katyńskiej.
2014-08-12, 19:05
Posłuchaj
Jedna z najnowszych publikacji wydawnictwa Bellona, „Jeńcy wojny polsko-rosyjskiej 1919-1920” to kolejna książka autorstwa prof. Lecha Wyszczelskiego. To odpowiedź na zarzuty rosyjskich dziennikarzy, polityków i historyków dotyczących historii wzajemnych stosunków między Polską a Rosją.
– Rosjanie przez prawie dwa lata przygotowywali się do ujawnienia zbrodni katyńskiej, aby osłabić wydźwięk propagandowy wobec opinii międzynarodowej. Sprawa nabrała przyspieszenia jesienią 1990 roku, gdy ówczesny prezydent Związku Radzieckiego, Michaił Gorbaczow wydał polecenie poszukiwania takich wydarzeń w stosunkach polsko-rosyjskich, które równoważyłyby zbrodnię katyńską – wyjaśnił w PR24 prof. Lech Wyszczelski, znawca wojskowości, wykładowca.
Manipulacje historyków
Według niektórych historyków rosyjskich do niewoli polskiej dostało się ponad 200 tys. Rosjan. Takie wyliczenia wynikają z przyjętej metodologii badań, ponieważ nie istnieje pełna dokumentacja, z której można by uzyskać dane dotyczące liczby żołnierzy amii czerwonej.
– Uknuto teorię, że około 100 tysięcy z tych jeńców zamordowano. W ramach tej akcji stawiano tezę, że pierwsze obozy koncentracyjne nie były stworzone przez Niemców, tylko przez Polaków dla jeńców armii czerwonej. Jako obozy śmierci wymieniano obozy w Strzałkowie i Tucholi – powiedział Gośc PR24, prof. Lech Wyszczelski.
REKLAMA
Bellona, choć stroni od publikacji dotyczących bieżącej polityki, wiele uwagi poświęca historii najnowszej, nie tylko Polski i Europy. Jesienią ukaże się książka Romana Warszawskiego „Boliwia 1967”. Ta publikacja, wraz z wydaną wcześniej książką tego samego autora, „Kongo 1965”, rzuca nowe światło na wydarzenia związane z partyzantką Che Guevary.
– Autor wykrył bardzo interesujący fakt, że epidemię AIDS, która tkwiła uśpiona na terenie Kongo, partyzanci Che Guevary przenieśli do Ameryki Łacińskiej i stąd miała się rozprzestrzenić na cały świat. Myślę że to informacja interesująca i dotąd nieznana – podkreślał Bogusław Brodecki.
Książka militarna
Wydawnictwo Bellona wywodzi się z kwartalnika powołanego do życia przez samego marszałka Piłsudskiego. Od niemal 100 lat przybliża głównie tematykę militarną. Wkrótce ukaże się ponad 670-stronicowe dzieło Aleksandra Żuka „Pistolety i rewolwery”.
– Ten kierunek będzie rozwijany. Jest w Polsce dużo osób zainteresowanych tego rodzaju literaturą. Taka specjalizacja również gwarantuje nam sukces – podkreślał Waldemar Michalski, wiceprezes zarządu wydawnictwa Bellona.
REKLAMA
AM
REKLAMA