Stutthof. Sześć lat piekła więźniów obozu
Powstał w czasie, kiedy broni się jeszcze Poczta Polska w Gdańsku. 9 maja 1945 roku został wyzwolony, jako ostatni działający na ziemiach polskich niemiecki obóz koncentracyjny.
2024-05-09, 05:50
- Prosto z pracy popędzono nas na plac, gdzie kazano nam przez kilka godzin wykonywać komendy "padnij i powstań". W naszym gronie było wielu starszych, którzy nie nadążali z taką musztrą i ich specjalnie katowano - wspominał aresztowany 2 września Antoni Beling, dyżurny ruchu ze stacji Gdańsk Główny.
Posłuchaj
Posłuchaj wspomnień więźniów Stutthofu, którzy przeżyli "marsz śmierci".
Plany związane z założeniem obozu dla "niepożądanych elementów polskich" powstały już w roku 1936. Od tego czasu policja gdańska zbierała informacje o Polakach zamieszkujących obszary Wolnego Miasta Gdańska. W pierwszych dniach wojny dane te posłużyły do masowych aresztowań. Budowa obozu rozpoczęła się wraz z przyjazdem pierwszego transportu więźniów. Początkowo obóz składał się z 10 baraków i spełniał funkcje koncentracyjne. W listopadzie 1941 roku został powiększony do 120 hektarów i 30 baraków.
Powiązany Artykuł
German Death Camps - zobacz serwis edukacyjno-społeczny
Niemcy zaczęli zwozić tu więźniów z różnych krajów. Obóz koncentracyjny Stutthof stanowił jedno z głównych miejsc, służących do masowej eksterminacji ludności na obszarze okręgu Rzeszy Gdańsk - Prusy Zachodnie. W czerwcu 1944 roku włączono go do realizacji "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej", nabrał więc charakteru obozu masowej zagłady. Łącznie przez KL Stutthof przeszło około 120 tys. więźniów, obywateli 25 krajów, z czego 50 tys. Żydów. Liczbę ofiar ocenia się na ponad 65 tys. ludzi. Niektóre źródła podają liczbę 85 tys. zamordowanych.
REKLAMA
9 maja 1945 roku wojska radzieckie wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny Stutthof. Był to najdłużej działający na ziemiach polskich niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny.
Po wojnie w procesach przeciwko byłym zbrodniarzom KL Stutthof sądzono 85 członków załogi obozu, łącznie z komendantem i obozowymi kapo. Zapadło kilkanaście wyroków śmierci i kary od kilku miesięcy więzienia do dożywocia.
Obecnie na terenie obozu w miejscowości Sztutowo znajduje się powstałe w 1962 roku Państwowe Muzeum Stutthof, obejmujące zachowaną część budynków i wyposażenia. Prowadzi ono między innymi badania dziejów obozu, jego eksterminacyjnych funkcji oraz miejsca Stutthofu w systemie hitlerowskich obozów zagłady. Kilkaset metrów od obozu w miejscu, gdzie Niemcy palili ciała zmarłych, stoi Pomnik Pamięci Ofiar. Wyryto na nim słowa: "Los nasz dla Was przestrogą ma być, nie legendą" oraz "Jeśli ludzie zamilkną, głazy wołać będą".
im
REKLAMA
REKLAMA