Jaka jest Angela Merkel?

Od niemal 10 lat Angela Merkel stoi na czele największego kraju Unii Europejskiej. Historię sukcesu tej niezwykłej kobiety przedstawił dr hab. Arkadiusz Stempin w książce „Angela Merkel. Cesarzowa Europy”.

2014-08-31, 14:23

Jaka jest Angela Merkel?

Posłuchaj

31.08.14 dr hab. Arkadiusz Stempin: „Angela Merkel nigdy nie była uwikłana w jakikolwiek skandal(...)"
+
Dodaj do playlisty

Angela Merkel urodziła się w NRD i z wykształcenia jest doktorem chemii fizycznej. Co ciekawe, jej dziadek ze strony ojca miał polskie korzenie. W politykę zaangażowała się dopiero po 89 roku i bardzo szybko została liderką swojej partii. W 2005 roku jako pierwsza w historii kobieta objęła stanowisko kanclerza Niemiec.

– Chciałem przedstawić Polakom mechanizm władzy Angeli Merkel, z którym kryje się jej największa tajemnica. To jest osoba, która w dojrzałym wieku 35 lat, gdy większość osób jest już na swoich finalnych pozycjach zawodowych i społecznych, była w polityce absolutnym żółtodziobem – podkreślał w PR24 dr hab. Arkadiusz Stempin.

Tajemnicza kanclerz

Niemiecka kanclerz słynie ze swojej powściągliwości, skromności i samodyscypliny. Dziennikarzom nigdy nie udało się przyłapać jej na żadnym skandalu, ponieważ w każdej sytuacji zachowuje zimną krew. Szczególnie chroni swoje życie prywatne, co nie udało się wielu innym czołowym politykom.

– Angela Merkel jest wychowana w NRD, czyli w systemie, w którym lepiej milczeć, niż mówić. Dlatego jest dyskretna.  A za murami jej urzędu czają się paparazzi, gotowi ją rozszarpać, tak, jak rozszarpali prezydenta Wulfa, Berlusconiego czy Sarkozy’ego. Tu Donald Tusk powiela jej skuteczną strategię. Jedyną różnicą jest to, że Angela Merkel nie ma dzieci – stwierdził dr hab. Arkadiusz Stempin.

Poparcie dla Tuska

Angela Merkel była jedną ze zwolenniczek kandydatury Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. Wybór premiera szczególnie w Polsce spotkał się z pozytywnymi komentarzami. Radość i duma, choć uzasadnione, nie powinny przysłaniać zadań, które stoją przed nowym prezydentem UE.

– Przez szczeliny naszej kultury narodowej przebijają kompleksy. Niewyobrażalne jest, żeby w taki sposób zareagowano na wybór nawet na najbardziej prominentne stanowisko w Unii Europejskiej w krajach starej Unii. Słychać też głosy, że on nam tam coś załatwi. To kompletne niezrozumienie stanowiska, do którego został powołany Donald Tusk – powiedział Gość PR24.

AM

Polecane

Wróć do strony głównej