Prorosyjski separatysta grozi Polsce
"Motorola idzie po was" - tak mówi na filmie zamieszczonym w sieci jeden z dowódców rebeliantów, Arsen Pawłow ps. "Motorola". Swoje słowa kończy zdjęciami ostrzału rakietowego.
2014-09-01, 19:15
Separatysta odgraża się za to, że Polska nie pozwoliła na lot nad naszym terytorium samolotu z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu.
W piątek Szojgu wracał z wizyty na Słowacji. Jego Tu-154 nie dostał zezwolenia na przelot nad Polską. Pozwolenia nie wydała również Ukraina. Rosyjskie MSZ uznało to za "absolutnie oczywiste, że takie działania Warszawy nie pozostaną bez stosownej reakcji ze strony Rosji".
Sprawę skomentował także przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin. - Jeśli nasi polscy koledzy nakładali swoje działania na kryzysową sytuację na Ukrainie, to na pewno do żadnej deeskalacji głębokiego i krwawego konfliktu ukraińskiego takie postępowanie polskich władz nie doprowadzi - powiedział.
- Jeśli nie chcecie przepuszczać samolotu ministra obrony Federacji Rosyjskiej nad terytorium Polski, to znaczy, że Motorola idzie do was - oświadczył w sieci Arsen Pawłow.
REKLAMA
Press TV News/You Tube
Rosyjskie media lansują Pawłowa na bohatera z powodu jego udziału w walkach w Donbasie. O nim samym wiadomo jednak niewiele. Według "Rzeczpospolitej", pochodzi z Republiki Komi w północno-wschodniej, europejskiej części Rosyjskiej Federacji. Brał udział w walkach na terytorium Czeczenii i służył w piechocie morskiej.
polskieradio.pl/Rzeczpospolita/iz
REKLAMA
REKLAMA