Marco Polo – zrozumieć Chiny
Marco Polo, najwybitniejszy europejski podróżnik średniowiecza, w 1271 wyruszył drogą lądową do Chin, gdzie spędził prawie 20 lat. Jego dzieło ”Opisanie świata” przez długie lata było głównym źródłem średniowiecznej geografii.
2014-09-15, 06:00
Posłuchaj
Wschodnie interesy
760 lat temu, 15 września 1254, urodził się wenecki kupiec i podróżnik Marco Polo. Pochodził z rodziny o długich tradycjach podróżniczych, a przedsiębiorczy ojciec od lat handlował ze wschodnimi partnerami, szykując grunt pod przyszłą wyprawę syna.
- Ojciec Marco Polo bywał w Chanacie Wołżańskim, utrzymywał kontakty z Mongołami. To rodzina zabrała Marco Polo w podróż, w której spędził ćwierć wieku – mówił w audycji z cyklu ”Piękny i bestia” Marek Urbański.
Wielka podróż
Rodzina w interesach ruszyła przez Konstantynopol i Krym, aż na dwór chana w nadwołżańskim Saraju. W dalszą podróż do Chin ojciec Niccolo postanowił zabrać siedemnastoletniego syna Marco. Lądowa podróż trwała kilka lat. Trasa prowadziła przez Irak, Afganistan, Góry Pamiru, Wielki Step i pustynię Takla Makan.
Przed obliczem władcy Chin stanęli prawdopodobnie w 1275 roku. Marco Polo spędził tam następne siedemnaście lat, zdobywając w tym czasie zaufanie miejscowego dworu. Pozwoliło mu to na nieskrępowane podróże po azjatyckich krainach.
Jednak ciężko dokładnie określić miejsca, które widział. Marco Polo opisywał pod miejscowymi nazwami nieznane w Europie krainy. Relacje pełne są opisów praktyk, zachowań i obyczajów, zaskakujących dla obcego przybysza. Prawdopodobnie w tym czasie podróżnik odwiedził Indie, Indonezję i Cejlon, być może dotarł nawet do wybrzeży Afryki.
Powrót i opisanie świata
Do Wenecji powrócił jako niezwykle zamożny człowiek w 1292 roku. Sześć lat później, w wojnie przeciwko Genui, wyposażył galerę i osobiście nią dowodził. Po przegranej bitwie dostał się do niewoli, gdzie powstały wspomnienia Marco Polo spisane przez Rustichellego pod nazwą ”Opisanie Świata”. Dzieło w ciągu następnego wieku uległo wielu zmianom, wprowadzanym przez kolejnych kopistów. Dzisiaj trudno stwierdzić, co jest autentycznymi wspomnieniami podróżnika, a co wymysłem jego następców.
Współcześni nie uwierzyli w jego opowieści. - To co opisał Marco Polo: Chiny, Państwo Wielkiego Mogoła, Afganistan były to rzeczy, które można porównać tylko z opisami świata Herodota. One były tak zaskakujące i dziwne, że uwierzono mu dopiero 200 lat później – mówił Marek Urbański.
mjm
REKLAMA