Wójt sprzedaje przedszkole… z dziećmi
W Łomnicy w gminie Mysłakowice idzie pod młotek budynek przedszkola. Przeciwko decyzji władz protestują mieszkańcy. – To skandal, niech wójt sprzeda urząd gminy, a nie nasze dzieci – mówią.
2014-09-24, 13:37
Posłuchaj
Samorząd planuje sprzedać obiekt za co najmniej 830 tysięcy złotych, a potem wynająć go od nowego właściciela i nadal prowadzić tam przedszkole. Przedstawiciele gminy zapowiadają, że po trzech latach odkupią placówkę.
Sprzedaż przedszkola to sposób na załatanie dziury budżetowej bez brania kredytu bankowego. Ten manewr poprawi wskaźniki finansowe gminy, dzięki czemu jej władze będą mogły uchwalić budżet na następny rok.
Zastępca wójta Mysłakowic Jerzy Wateha przekonuje, że na transakcji nikt nie straci – samorząd będzie mógł wykonać budżet, a przedszkole nadal będzie funkcjonować. Rodzice nie wierzą jednak tym zapewnieniom. Liderka protestujących Monika Krynicka-Bacior uważa, że sprzedaż nieruchomości jest pierwszym krokiem do likwidacji placówki. – Potem do jej zamknięcia wystarczy jedna uchwała rady gminy – zauważa.
Mieszkańcy Łomnicy podkreślają, że nie ma żadnej pewności co do tego, że za trzy lata władze będą miały pieniądze, których nie mają teraz. Rodzice zebrali już prawie 400 podpisów osób popierających ich protest.
REKLAMA
IAR/iwo
REKLAMA