Wybuch gazu w Katowicach. Będą zasiłki dla poszkodowanych w tragedii

Posłuchaj

Mieszkańcy w asyście strażaków weszli do częściowo zawalonej kamienicy w Katowicach. Zabierają ze sobą rzeczy osobiste. W piątek rozpocznie się rozbiórka pozostałej części budynku-mówi rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pomoc ta przysługuje niezależnie od środków finansowych przyznanych przez Katowice. Pieniądze maja być przeznaczone na niezbędne potrzeby, w szczególności: żywność, leki, odzież, środki czystości i  zaopatrzenie dzieci - podał rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek.

Poszkodowani dostaną także po 5 tysięcy złotych zapomogi od miasta, które zapewni im też mieszkania zastępcze.

Wybuch gazu zniszczył trzy kondygnacje kamienicy u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej, w ścisłym centrum Katowic. To zwarta zabudowa pochodząca większości z początku XX w. Zawaliła się ściana frontowa części budynku, ocalał tylko wysoki parter. W katastrofie zginęli reporter "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik, jego żona, dziennikarka TVP Katowice Brygida Frosztęga-Kmiecik, oraz ich dwuletni syn. Pięć osób trafiło do szpitali, dwie w ciągu dnia go opuściły. Stan jednego oparzonego lekarze ocenili jako ciężki.

Dr Przemysław Strzelec z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich/TVN24/x-news

W sumie w kamienicy zameldowanych było ponad 20 osób. Po wybuchu ewakuowano 15 lokatorów. Część z nich, w asyście strażaków weszła już do gruzowiska żeby zabierać rzeczy osobiste. Podczas ewakuacji mieszkańcy wyszli tylko w tym, w czym stali. Większość nie ma przy sobie nawet dokumentów.

Teren wokół zawalonej kamienicy zabezpiecza policja. W sobotę rozpocznie się rozbiórka pozostałej części budynku.

Prezydent Katowic Piotr Uszok apeluje, by w weekend wszystkie wydarzenia publiczne w mieście, w tym przede wszystkim imprezy kulturalne, rozrywkowe i sportowe - były poprzedzone minutą ciszy.

Eksplozja gazu: trzy ofiary, koniec akcji poszukiwawczej >>>

IAR/PAP/iz