Atak hakerski na Biały Dom? "Wykryto w naszej sieci podejrzane działania"

Komputery w Białym Domy były prawdopodobnie celem ataku hakerskiego. Poinformował o tym anonimowy urzędnik. Nie sprecyzował on jednak, o jakie działania chodzi.

Urzędnik zaznaczył, że poziom zagrożenia został natychmiast oceniony i podjęto stosowne działania. Ze względów bezpieczeństwa wyłączono niektóre komputery w Białym Domu.

Informator zapewnił, że "każde podejrzane działanie" w sieci komputerowej Białego Domu traktowane jest bardzo poważnie. Hakerzy już wielokrotnie próbowali atakować system w siedzibie prezydenta USA i innych instytucjach rządowych.

Wzmocniona ochrona

Tymczasem minister bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych Jeh Johnson poinformował we wtorek, że z obawy przed atakami terrorystycznymi USA wzmocniły ochronę budynków rządowych i administracji federalnej w Waszyngtonie i innych dużych miastach.

REKLAMA

Wzmocniono ochronę 9,5 tysiąca obiektów rządowych i federalnych z obawy przed atakami, do których wzywają organizacje terrorystyczne.
- Mając na uwadze ostatnie wydarzenia na świecie, rozsądek nakazuje nam wzmóc czujność i wzmocnić ochronę obiektów rządowych w USA - powiedział Johnson.

Jedną z przyczyn zaostrzenia środków bezpieczeństwa jest niedawny atak terrorystyczny w stolicy Kanady, Ottawie, gdzie domniemany islamista zastrzelił żołnierza, a następnie wdarł się do budynku parlamentu. Zamachowiec został zabity.

PAP, bk