Wielki protest rolników we Francji. Rozdali ludziom kilkadziesiąt ton produktów

W różnych miejscach Francji organizowane są akcje protestacyjne rolników, którzy są niezadowoleni z obniżek cen na ich produkty. Przywódcy związkowi obawiają się zamieszek, po tym jak w Bretanii, w Morlaix podpalono siedzibę fiskusa.

2014-11-05, 18:44

Wielki protest rolników we Francji. Rozdali ludziom kilkadziesiąt ton produktów
Protest rolników we Francji. Foto: youtube/Philippe Guilbert

Rolnicy wyrzucają w miastach obornik i zgniłe warzywa, W Dijon wielotysięczny tłum demonstrował przed siedzibą władz regionalnych. Z kolei w Paryżu, na Placu Republiki pojawiło się prawie tysiąc farmerów, którzy rozdali przechodniom 20 tysięcy worków z ziemniakami, warzywa i owoce, w sumie nawet 80 ton produktów rolnych z lokalnych upraw.

 

 

W wielu rejonach Francji na drogach organizowane są operacje opatrzone kryptonimem "ślimak". Rolnicy poruszając się w żółwim tempie po jezdni na traktorach i blokują ruch, powodując gigantyczne korki.

Demonstranci są niezadowoleni ze znacznych obniżek cen oraz cięć w budżecie finansów przeznaczonych na pomoc dla nich. Domagają się, aby w publicznych stołówkach wprowadzono przepis, by 2 na 3 dania przygotowane była z produktów pochodzących z francuskich pól.

W tamtejszych rolników, podobnie jak w Polskich, uderza nałożone przez Rosję embargo. Zwracają oni również uwagę, że na skomplikowane przepisy i dodatkowe regulacje, przez które ciężko im konkurować np. z rolnikami niemieckimi. Protestują też przeciwko  wykorzystywaniu ich i konsumentów przez pośredników oraz sieci wielkich sklepów nakładających na te towary astronomiczne marże.

 

 

IAR, fc

Polecane

Wróć do strony głównej