Republika Środkowoafrykańska. Polski misjonarz uwolniony? Kuria: wciąż trwają negocjacje
Tarnowska kuria dementuje informacje o uwolnieniu księdza Mateusza Dziedzica. Wcześniej KAI podała, że kapłan, uprowadzony prawie miesiąc temu w Republice Środkowoafrykańskiej, jest już na wolności.
2014-11-09, 17:26
Posłuchaj
Agencja powołała się na słowa dyrektora Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Jednak w późniejszym komunikacie rzecznik ordynariusza tarnowskiego ks. Ryszard Nowak podał, że do biskupa tarnowskiego dotarły z Rzymu błędne informacje. Dodał, że wciąż trwają negocjacje ws. porwanego miesiąc temu przez rebeliantów misjonarza, pracującego w Republice Środkowoafrykańskiej.
Ksiądz Mateusz Dziedzic został uprowadzony w nocy z 12 na 13 października. Ośmiu uzbrojonych mężczyzn w wojskowych mundurach zabrało go ze sobą do buszu. Porywacze - tak zwana grupa Ludzie Miskina - domagali się w zamian za zwolnienie duchownego uwolnienia swojego przywódcy umieszczonego w więzieniu w Kamerunie. Nie chcieli słyszeć o okupie.
W MSZ powołano zespół kryzysowy, który pozostawał w stałym kontakcie z Komisją Episkopatu Polski ds. misji. Szef resortu Grzegorz Schetyna powołał też specjalny zespół międzyresortowy w tej sprawie.
W Republice Środkowoafrykańskiej pracuje 32 polskich misjonarzy. Sytuacja wewnętrzna w tym kraju jest bardzo trudna. Różne grupy rebeliantów prowadzą walkę z rządem. W RŚA działają trzy misje zagraniczne: misja pokojowa ONZ MINUSCA, misja Unii Europejskiej EUFOR CAR oraz misja specjalna Francji Sangaris. W skład misji EUFOR CAR wchodzi polski kontyngent liczący ok. 50 żołnierzy.
REKLAMA
REKLAMA