Brutalny atak na rowerzystę w Pabianicach. Jest pierwszy zatrzymany
Policja w czwartek wieczorem zatrzymała kierowcę, który mógł przyczynić się do śmierci rowerzysty w Pabianicach. To 19-latek, mieszkaniec powiatu pabianickiego.
2014-12-12, 14:55
Posłuchaj
Radosław Gwis z komendy wojewódzkiej w Łodzi powiedział IAR, że udział ujętego mężczyzny w zdarzeniu zostanie dopiero wyjaśniony przez śledczych. W piątek prokurator przesłucha nastolatka. Wciąż trwają poszukiwania dwóch osób.
Prokuratura Rejonowa w Pabianicach w czwartek wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa 31-letniego rowerzysty, który zginął wepchnięty przez nieznanych sprawców pod koła nadjeżdżającego autobusu.
Do tragedii doszło w środę po południu na ul. Nawrockiego w Pabianicach pod Łodzią.
Jak poinformował w czwartek rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania, z dotychczasowych ustaleń wynika, że 31-letni rowerzysta był najprawdopodobniej goniony przez mężczyzn jadących samochodem renault megane. Znajdujący się w aucie mężczyźni wygrażali rowerzyście. Kiedy zdołali go dogonić i wyprzedzić, zaparkowali samochód po prawej stronie jezdni.
- Kiedy 31-latek znajdował się na ich wysokości, siedzący z tyłu pasażer auta wybiegł z samochodu i z dużą siłą uderzył go w głowę. Rowerzysta wpadł pod nadjeżdżający z naprzeciwka autobus, ponosząc śmierć na miejscu - wyjaśnił Kopania.
Sprawcy odjechali samochodem.
Dziennik Łódzki/x-news
REKLAMA
Zlecona została sądowo-lekarska sekcja zwłok 31-latka. - Pozwoli ona na ustalenie mechanizmu powstania poszczególnych obrażeń i przyczyny śmierci - powiedział Kopania.
Nie wiadomo, jaka będzie kwalifikacja czynu trzech mężczyzn. Prokurator Grażyna Kowalska-Gaweł mówiła, że może chodzić o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 8 lat więzienia. Gdyby uznano, że mężczyźni dopuścili się morderstwa, groziłoby im nawet dożywocie.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców proszone są o kontakt z KPP w Pabianicach przy ulicy Żeromskiego lub telefonicznie pod nr (42) 2253300.
IAR, PAP, bk
REKLAMA