Śpiewaczka operowa Montserrat Caballe chce iść na pół roku do więzienia
Słynna hiszpańska śpiewaczka zadeklarowała, że odsiedzi pół roku za kratkami i zapłaci grzywnę w wysokości 250 tysięcy euro. To kara, jaką jednej z najsłynniejszych sopranistek świata wymierzył urząd podatkowy.
2014-12-23, 21:48
Posłuchaj
Prawdopodobieństwo, że 81-letnia artystka trafił jednak do celi, jest równe zeru.
W 2010 roku Montserrat Caballe nie złożyła w Hiszpanii deklaracji podatkowej twierdząc, że mieszka w Andorze. Tymczasem według inspektorów, jej stałym miejscem zamieszkania jest Barcelona, a nie Andora, gdzie nie płaci się podatków. Nie składając deklaracji, śpiewaczka zataiła pół miliona euro dochodu.
Sumę tę zwróciła już fiskusowi, jednak od wakacji trwały negocjacje dotyczące wysokości kary. Godząc się na pół roku więzienia Caballe mogła z góry założyć, że nie zostanie pozbawiona wolności, ponieważ wcześniej nie popełniła żadnych wcześniejszych wykroczeń. Musi jednak zapłacić ćwierć milionową grzywnę.
Montserrat Caballe występuje na scenach operowych od blisko 60 lat. Masowa publiczność poznała ją w 1992 roku, kiedy razem z Freddiem Mercury nagrała singla z piosenką "Barcelona", która potem stała się hymnem rozgrywanej tam w tym hiszpańskim mieście olimpiady.
REKLAMA
FredMTheBest/You Tube
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA