Ujemne stopy procentowe to przełom w światowej gospodarce 2014
Eksperci ostatniego w tym roku „Pulsu gospodarki” w Polskim Radiu 24: prof. Bartłomiej Nowak z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, dr Marek Dietl ze Szkoły Głównej Handlowej oraz Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Kadrami oceniali wydarzenia mijającego 2014 roku.
2014-12-31, 13:41
Posłuchaj
Pojawienie się ujemnych stóp procentowych - to zjawisko ekonomiczne, którego skutki na dłuższą metę są trudne do oszacowania - ocenia dr Marek Dietl ze Szkoły Głównej Handlowej. - Dla mnie najważniejszym wydarzeniem, które sprawi, że ten rok zapisze się w historii gospodarki to jest pojawienie się ujemnych stóp procentowych. Nie wiemy jakie będą tego konsekwencje. Nawet banki podpisując umowy kredytowe nie przewidywały takiego wariantu. A teraz okazuje się, że jest to nasza rzeczywistość. Będziemy wpłacać do banku i wyjmować mniej, albo spłacać kredyty mniejsze niż zaciągaliśmy Deflacja jest oczywiście znana światu, ale od kiedy banki centralne mogą swobodnie drukować pieniądze to jest to bardzo dziwne – uważa gość.
Można kupić zabezpieczenie
Zwraca uwagę na możliwość ubezpieczenia się od wysokości stóp procentowych. – Bardzo tanio można ubezpieczyć wysokość stopy procentowej. Czyli można mieć stałe stopy procentowe przez najbliższe 5 lat relatywnie mało płacąc bankowi – dodaje gość.
W ten sposób można płacić kredyt według stałej stopy procentowej.
ROR to za mało
Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami, zwraca z kolei uwagę, że trzymanie oszczędności na Rachunku Oszczędnościowo Rozliczeniowym to już od dawna niekorzystne dla klientów banków rozwiązanie i zła strategia inwestycyjna.
Energia będzie drożała
Spadające ceny i niskie stopy procentowe nie chronią jednak przed podwyżką cen energii, która w dłużej perspektywie z pewnością będzie drożała a wraz z nią nasze rachunki będą rosły. - Nie ma co liczyć na spadek cen energii elektrycznej. Jeśli kraj się rozwija to te potrzeby będą się zwiększały. A jeśli chcemy rozwijać infrastrukturę, to trzeba jakoś to finansować. Więc nawet przy stałym spożyciu ceny będą rosły – mówi prof. Bartłomiej Nowak z Akademii Leona Koźmińskiego.
Jako najbardziej korzystne zjawisko minionego roku wskazano też zmiany zachodzące na polskim rynku pracy i spadek bezrobocia. Goście "Pulsu gospodarki" opowiadali się przede wszystkim za koniecznośią takich działań, które zapewnią rozwój kadry w sektorze innowacyjnej gospodarki oraz działów badań i rozwoju.
Piotr Palikowski, prezes PSZK przypomniał o ważnej zmianie, która weszła w życie w ramach reformy szkolnictwa wyższego, tzn. o kształceniu dualnym.
Grażyna Raszkowska