Ukraina: noc wigilijna pod znakiem ostrzałów. Trzech Ukraińców ginie. Charków zagrożony?
Prorosyjscy separatyści zabili trzech ukraińskich żołnierzy, wielokrotnie ostrzeliwując pozycje sił ukraińskich w Donbasie w noc poprzedzającą Boże Narodzenie, obchodzone 7 stycznia przez wiernych kościołów wschodnich.
2015-01-07, 17:07
Posłuchaj
Centrum prasowe sztabu "operacji antyterrorystycznej" poinformowało o 16 ostrzałach i atakach.
Prorosyjscy bojówkarze używali początkowo broni strzeleckiej, ale w późnym wieczorem i nocą otworzyli ogień z moździerzy, granatników i artylerii. Intensywnie ostrzeliwane było donieckie lotnisko. Ostrzał był prowadzony od strony Doniecka kontrolowanego przez prorosyjskich bojówkarzy.
W rezultacie trzej ukraińscy żołnierze zginęli, a jeden został ranny w obwodzie donieckim - poinformował w środę w Kijowie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Łysenko.
- Straciliśmy w ciągu doby trzech ludzi; jeden został zastrzelony przez snajpera w pobliżu miejscowości Nikiszyno, drugi zginął w następstwie ostrzału moździerzowego w okolicy lotniska w Doniecku, trzeci żołnierz - od broni palnej w pobliżu miejscowości Pieski" - powiedział Łysenko.
Z uwzględnieniem najnowszych strat do ponad dwudziestu wzrosła liczba zabitych żołnierzy ukraińskich od 9 grudnia, gdy Kijów zaproponował "reżim ciszy" w rejonie operacji przeciw separatystom.
Z najnowszego raportu misji obserwacyjnej OBWE wynika, że naruszania rozejmu dopuszczają się obie strony.
REKLAMA
W związku z sytuacją w Donbasie władze Charkowa zdecydowały o wzmocnieniu w najbliższych tygodniach posterunków kontrolnych wokół miasta. Charków leży w odległości około 40 kilometrów od granicy z Rosją.
Mimo napiętej sytuacji - jak informuje sztab "operacji antyterrorystycznej" - w niektórych pododdziałach żołnierze mieli możliwość wspólnego spożycia posiłku wigilijnego. Do części jednostek dotarli także prawosławni i grekokatoliccy duszpasterze. Odbyły się uroczystości religijne z udziałem wojskowych oraz członków Gwardii Narodowej służących w strefie wojny w Donbasie.
Wielu Ukraińców organizuje z okazji świąt akcje na rzecz żołnierzy służących w strefie prowadzenia "operacji antyterrorystycznej" oraz dla wojskowych poszkodowanych w operacjach bojowych. W Kijowie wolontariusze przynieśli do jednego ze szpitali, w którym leczenie przechodzą ranni żołnierze, świąteczne potrawy. W szpitalnych salach pojawił się ukraiński barszcz, uzwar, czyli kompot z suszonych owoców, kutia i pierogi. Te ostatnie lepiły dzieci wolontariuszy. Ozdobiły je napisami „Sława Ukrainie” oraz ukraińskim herbem.
Matka jednego z rannych z żołnierzy nie kryła uznania dla akcji wolontariuszy: - To dla mnie coś nieoczekiwanego. Gdyby nie było wolontariuszy, to nie wiem, co by się działo.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
REKLAMA
JU/IAR
REKLAMA