Brutalne zabójstwo w Rakowiskach. Podejrzani trafią na obserwację psychiatryczną
Sąd skierował we wtorek na obserwację psychiatryczną 18-letnich Kamila N. i Zuzannę M., podejrzanych o zabójstwo rodziców chłopaka w Rakowiskach. Ma to pomóc w określeniu, czy w trakcie zabójstwa byli świadomi, co robią.
2015-01-27, 15:01
- Sąd Okręgowy w Lublinie przychylił się do wniosku prokuratury i zarządził obserwację psychiatryczną na okres czterech tygodni (taka obserwacja może trwać maksymalnie osiem tygodni) - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. - Oboje podejrzani zostali skierowani do różnych ośrodków na terenie kraju - dodała Syk-Jankowska.
Prokuratura wnioskowała o zarządzenie obserwacji, ponieważ biegli na podstawie jednorazowych badań psychiatrycznych 18-latków nie byli w stanie wypowiedzieć się, co do stanu ich poczytalności. Obserwacja psychiatryczna ma pozwolić biegłym na stwierdzenie, czy Zuzanna M. i Kamil N. w czasie morderstwa mieli pełną zdolność rozpoznania znaczenia tego czynu oraz pokierowania swoim postępowaniem.
x-news.pl, TVN24
Tragedia w Rakowiskach
Nastolatkowie przyznali się do zabójstwa rodziców Kamila - Jerzego i Agnieszki N. Do zbrodni doszło w nocy z 12 na 13 grudnia ubiegłego roku, w domu małżonków N. w Rakowiskach, pod Białą Podlaską. Rodzicom Kamila zadano po kilkanaście ciosów nożem. Zabójcy posługiwali się trzema nożami.
Zamordowany 48-letni Jerzy N. był funkcjonariuszem Straży Granicznej w stopniu pułkownika, 42-letnia Agnieszka N. - nauczycielką.
Kamil N. i Zuzanna M. - uczniowie liceów w Białej Podlaskiej - byli parą. Według składanych przez nich wyjaśnień rodzice chłopaka nie akceptowali ich związku. Jak wyjaśniła Syk-Jankowska, pomysł zabicia małżonków pojawił się w trakcie oglądania przez 18-latków filmów, przepełnionych - jak sami mówili - przemocą i agresją. Badania ich krwi wykazały, że kilka godzin przed zabójstwem zażywali marihuanę.
Za zabójstwo 18-latkom grozi im kara co najmniej 12 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocia.
Zarzuty usłyszała też para 19-latków
Zarzuty utrudniania śledztwa w sprawie zabójstwa małżeństwa N. usłyszało też dwoje 19-latków, studentów z Poznania - Marcin S. oraz Linda M. Według śledczych para, działając wspólnie i w porozumieniu, utrudniała postępowanie karne pomagając Kamilowi N i Zuzannie M. uniknąć odpowiedzialności karnej i zacierając ślady.
Bezpośrednio po zabójstwie przewieźli oni samochodem z Rakowisk do Krakowa podejrzanych. Zabrali ze sobą plecak, w którym były m.in. narzędzia zbrodni. Obie pary były wcześniej umówione na ten wyjazd.
Marcin S. i Linda M. nie przyznali się do zarzucanych im czynów, choć potwierdzili, że podróżowali do Krakowa z podejrzanymi o zbrodnię 18-latkami. Wobec S. prokurator zastosował poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł, a wobec M. dozór policji. Grozi im kara do pięciu lat więzienia.
x-news.pl, TVN24
Zuzanna M. jest też oskarżona o seksualne wykorzystanie osoby małoletniej poniżej 15. roku życia. Nie przyznała się do winy. Sprawa rozpatrywana będzie w Sądzie Rejonowym w Białej Podlaskiej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA