Szefowa dyplomacji UE zapowiada reakcję, jeśli walki nie ustaną
Operacje wspieranych przez Rosję separatystów w mieście Debalcewe na wschodzie Ukrainy są wyraźnym naruszeniem zawieszenia broni - oświadczyła Federica Mogherini.
2015-02-18, 12:00
Posłuchaj
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Separatyści muszą wstrzymać wszystkie działania militarne. Rosja i separatyści muszą natychmiast i w pełni realizować zobowiązania ustalone w Mińsku oraz w zgodzie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ, zaczynając od przestrzegania zawieszenia broni i wycofania ciężkiego uzbrojenia" - oświadczyła Federica Mogherini, szefowa unijnej dyplomacji. Zagroziła, że UE podejmie "odpowiednie kroki", jeśli walki nie ustaną.
Jak dodała, UE wzywa też do natychmiastowego umożliwienia obserwatorom specjalnej misji OBWE wypełniania ich zadań w mieście Debalcewe i wokół niego, jak również w każdym innym miejscu, gdzie misja będzie musiała się udać. Należy również zapewnić bezpieczeństwo osób, które chcą opuścić ten teren - dodała Mogherini w opublikowanym oświadczeniu.
UE jest gotowa do podjęcia odpowiednich kroków, jeśli walki albo inne negatywne wydarzenia, naruszające porozumienie z Mińska, nie ustaną - dodała szefowa unijnej dyplomacji.
Wojska ukraińskie wychodzą z miasta Debalcewe
Ukraińskie media podały w środę rano, że siły rządowe wycofują się z miasta Debalcewe, w którym broniły się od zeszłego tygodnia przed intensywnymi atakami prorosyjskich separatystów. Jest to strategicznie położone miasto, przez które prowadzą szlaki drogowe i kolejowe łączące Donieck z Ługańskiem.
Od północy z 14 na 15 lutego formalnie obowiązuje w Donbasie rozejm, uzgodniony w porozumieniu zawartym w Mińsku 12 lutego. Przewiduje on m.in. zawieszenie broni, a następnie wycofanie ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk i powstanie strefy buforowej szerokości od 50 do 70 km. Wycofywanie ciężkiego uzbrojenia miało rozpocząć się we wtorek.
PAP/IAR/agkm
(Wideo: wojska ukraińskie wycofują się z miasta Debalcewe)
REKLAMA
REKLAMA