Berlin: półtoraroczny chłopiec zmarł na odrę. Fala zachorowań
Półtoraroczny chłopiec zmarł 18 lutego w szpitalu w Berlinie na odrę - poinformował w poniedziałek minister zdrowia w rządzie krajowym Berlina Mario Czaja. Na razie nie jest jasne, jak zaraziło się zmarłe dziecko.
2015-02-23, 17:05
Jego przypadek zgłoszono anonimowo berlińskiemu krajowemu urzędowi spraw socjalnych i zdrowia.
W stolicy Niemiec utrzymuje się od października fala zachorowań na odrę. Do tej pory zapadło na nią ponad 500 osób, a zgon małego chłopca uwidacznia, że chodzi tutaj o poważne schorzenie - zaznaczył Czaja.
Odra osłabia system odpornościowy organizmu i może wywoływać poważne komplikacje zdrowotne, w tym stany zapalne płuc i opon mózgowych.
Czaja wezwał osoby dorosłe do sprawdzenia, czy są uodpornione na odrę. Skrytykował to, że "istnieje wielu przeciwników szczepień, którzy lekceważą odrę jako chorobę dziecięcą". Odsetek szczepionych przeciwko odrze dzieci wynosi w Berlinie 95 proc.
Podobna fala zachorowań na odrę ma miejsce w USA.
Lekarze i władze alarmują, że wzrost liczby przypadków tej choroby jest skutkiem unikania szczepień dzieci przez ich rodziców. Robią to w obawie przed potencjalnie groźnymi, ale bardzo rzadkimi reakcjami poszczepiennymi.
REKLAMA
Ciężkie reakcje, zagrażające życiu, to jednak pojedyncze przypadki - zapewniają służby medyczne, w tym polski Sanepid.
Niektóre amerykańskie stany chcą zlikwidować prawną możliwość unikania szczepień na podstawie osobistych przekonań.
JU/PAP
REKLAMA