Szef Sztabu Generalnego WP: Litwa i Polska są przygotowane do wojny hybrydowej
- Żołnierz powinien być przygotowany na złą pogodę. Tą złą pogodą są „zielone ludziki” - powiedział szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Gocuł, po spotkaniu w Wilnie z dowódcą sił zbrojnych Litwy generałem Jonasem Żukasem.
2015-03-05, 15:51
Generał Gocuł zaznaczył, że "po dzisiejszym spotkaniu i pozyskaniu informacji ze sztabu, nie mam najmniejszej wątpliwości, że zarówno siły zbrojne Litwy, jak i Polski są przygotowane" na ewentualność wojny hybrydowej.
Mieczysław Gocuł wskazał, że zagrożenie wojną hybrydową istnieje nie tylko dla struktur wojskowych, lecz dla całej infrastruktury narodowej, dlatego "konieczne jest zapewnienie dobrego kontaktu pomiędzy wojskiem, a służbami wewnętrznymi".
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Rozwój wspólnych sił zbrojnych
Dowódcy wojsk Litwy i Polski omówili w Wilnie perspektywy rozwoju sił zbrojnych obu krajów, współpracę i rozwój brygady trójstronnej Litwy, Polski i Ukrainy LITPOLUKRBRIG.
REKLAMA
Dowódca Sił Zbrojnych Litwy, gen. Jonas Żukas zaprzeczył pogłoskom rozpowszechnianym w rosyjskich mediach, że rzekomo projekt litewsko-polsko-ukraińskiej brygady może się stać pretekstem do wysyłania poborowych na Ukrainę.
Bez litewskiej interwencji
- Wojsko Litewskie nie zamierza wysyłać poborowych na żadne misje międzynarodowe poza granicami Litwy - zapewnił Żukas.
Władze Litwy, po uwzględnieniu sytuacji na wschodzie Ukrainy i działań Rosji, od jesieni chcą przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową. Pobór został zlikwidowany na Litwie w 2008 roku. Odpowiedni projekt ustawy już jest w Sejmie. Zamierza się go rozpatrywać w trybie natychmiastowym.
pp/PAP
REKLAMA
REKLAMA