Polacy walczą po stronie separatystów. Kilku wspiera siły ukraińskie
Kilku Polaków walczy na Ukrainie po stronie separatystów. Około 10 po stronie ukraińskiej - wynika z danych Służby Wywiadu Wojskowego, Agencji Wywiadu oraz Ośrodka Studiów Wschodnich.
2015-03-05, 21:35
Członkowie speckomisji spotkali się w czwartek z szefem Służby Wywiadu Wojskowego gen. Radosławem Kujawą oraz przedstawicielami Agencji Wywiadu i Ośrodka Studiów Wschodnich. - Omówiliśmy obecną sytuację i prognozy tego, co może się wydarzyć - powiedział Marek Opioła z PiS. Dodał, że z informacji przekazanych posłom wynika, iż po stronie separatystów "na palcach jednej ręki" można policzyć te osoby z Polski, które zaangażowały się w walkach.
- Ze strony realnych władz ukraińskich i batalionów ochotniczych sprawa jest trudna do zweryfikowania, bo są to osoby, które są mniejszością ukraińską w Polsce, czy studiowały w Polsce, mają polskie paszporty. Oblicza się, że może to być około 10 osób - dodał.
Marek Biernacki z PO mówi, że "po stronie ukraińskiej nie są to jakieś wielkie liczby". - Ale też Ukraińcy nie oczekują od nas wsparcia w ludziach. Oczekują nie ludzi, tylko sprzętu, pomocy technicznej, prawnej, bo sami mają chętnych - oni chcą walczyć. Armia jest gotowa do wojny - mówi szef komisji.
Sejmowa komisja systematycznie analizuje rozwój sytuacji na Ukrainie. Za dwa tygodnie wysłucha informacji w tej sprawie ze strony Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Polacy nie mogą służyć w obcej armii. Grozi za to kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
PAP/asop
REKLAMA