Marc Chagall. "Mity chasydzkie przekładał na język malarstwa"

– Baśnie, opowieści, mity chasydzkie przekładał niemal dosłownie na język malarstwa – mówiła o artyście z Witebska, który zdobył międzynarodową sławę, krytyczka sztuki Monika Małkowska w audycji Małgorzaty Kron.

Bartłomiej Makowski

Bartłomiej Makowski

2025-03-28, 07:35

Marc Chagall. "Mity chasydzkie przekładał na język malarstwa"
Marc Chagall w swojej pracowni malarskiej, Nowy Jork, 1940 r.Foto: Forum

28 marca 1985 roku zmarł malarz Marc Chagall - jeden z najwybitniejszych artystów awangardowych.

"Skrzypek na dachu"

Całe życie Chagalla naznaczone było ucieczką - nawet śmierci udawało mu się zbiegać skutecznie, bo zmarł w wieku 98 lat. Marc Chagall przyszedł na świat w biednej żydowskiej rodzinie jako Mojsza Zacharowicz Szagałow 7 lipca 1887 roku w Łoźnie koło Witebska. W swojej twórczości wielokrotnie powracał do motywów znanych sobie z dzieciństwa. Jednym z przykładów odniesień do kraju lat dziecinnych i rzeczywistości zamieszkanej przez chasydów białoruskiej prowincji jest jego "Skrzypek na dachu".

– Ten słynny musical to było odniesienie do twórczości Chagalla – wyjaśniała krytyk sztuki Monika Małkowska w audycji Małgorzaty Kron z cyklu "Moje książki".  To była prawda, w małym Witebsku ludzie często wchodzili na dachy.

Posłuchaj

O postaci Marca Chagalla Małgorzata Kron rozmawia z krytyk sztuki Moniką Małkowską w audycji z cyklu "Moje książki" (26.03.2008) 17:07
+
Dodaj do playlisty

Paryska bohema

REKLAMA

Rodzina, mimo ubóstwa, inwestowała w rozwój młodego Mojsze. Przyszły artysta pobierał nauki malarstwa najpierw w Witebsku, później w Petersburgu, by w końcu dzięki stypendium wyjechać do Francji.

 Kiedy znalazł się w Paryżu jako młody człowiek, dwudziestojednoletni wcale nie utrzymywał kontaktów z krajanami  słyszymy w audycji.

Wolał towarzystwo artystycznej bohemy miasta. Dzięki znajomości z Guillaume Apollinairem zorganizował swoją pierwszą wystawę. Po wybuchu I wojny światowej Chagall wrócił do Rosji. Gdy zakończyła się rewolucja październikowa został Komisarzem Sztuk w rodzimym Witebsku. Ze Związku Radzieckiego udało mu się wyjechać dopiero w 1922 roku. Jego sztuka - tak różna od założeń socrealizmu - nie znajdowała uznania.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej