Zmarła najstarsza osoba na świecie. Gertrude Weaver była nią przez zaledwie pięć dni
Przez pięć dni była najstarszą osobą na świecie. 116-letnia Amerykanka Gertrude Weaver, zmarła w poniedziałek w domu spokojnej starości w stanie Arkansas.
2015-04-07, 09:40
Posłuchaj
Gertrude Weaver została najstarszym człowiekiem na świecie po śmierci 117-letniej Japonki Misao Okawa. Z tej okazji w ubiegłą środę kosmetyczka pomalowała jej paznokcie na różowo, a pani Weaver odpowiedziała na pytania dziennikarzy.
- Ona była świadoma tego, że została najstarsza na świecie. Cieszyła się z każdych gratulacji - oświadczyła kierowniczka domu spokojnej starości z Camden w Arkansas Kathy Langley. Podkreśliła, że śmierć Gertrude Weaver, mimo jej wieku, była dla pracowników ośrodka zaskoczeniem.
Gertrude Weaver urodziła się 4 lipca 1898 roku. Dokładnie sto lat temu wyszła za mąż. Miała czwórkę dzieci, z których troje już zmarło. Pytana o tajemnice długowieczności wskazywała na pozytywny stosunek do ludzi oraz na Boga.
Tytuł najstarszej żyjącej osoby należy teraz do 115-letniej Jeralean Talley, która mieszka wraz z 77-letnią córką na przedmieściach Detroit w stanie Michigan. Talley jest nadal aktywna, dużo się modli i zdrowo odżywia. Jej ulubioną potrawą jest sałatka ziemniaczana.
IAR, bk
REKLAMA