Ukraińscy śledczy: Janukowycz kazał strzelać na Majdanie

To Wiktor Janukowycz wydał rozkaz strzelania do uczestników rewolucji godności na kijowskim Majdanie. Poinformował o tym prokurator generalny Wiktor Szokin w rozmowie z ukraińskim portalem Lewy Brzeg.

2015-04-10, 13:30

Ukraińscy śledczy: Janukowycz kazał strzelać na Majdanie
Wiktor Janukowycz. Foto: Igor Kruglenko/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Śledczy: Wiktor Janukowycz wydał rozkaz strzelania na Majdanie. Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił prokurator, to, że Wiktor Janukowycz wydawał rozkazy, nie podlega wątpliwości. Mogły one być wydawane ustnie bądź pisemnie.

Wiktor Szokin przypomniał, śledczy zakładają istnienie grupy przestępczej, na czele której stał ówczesny prezydent. Jeżeli uda się to udowodnić, to każdy jej członek, od Wiktora Janukowycza po zwykłego dresiarza na usługach rządzącej wówczas Partii Regionów będzie mógł stanąć przed sądem. Za sam udział w grupie przestępczej można zostać skazanym na karę od 5 do 12 lat więzienia.

Wcześniej władze mówiły oficjalnie o trzeciej, rosyjskiej, stronie, która była zaangażowana w zabójstwa na Majdanie. Jednak sami ukraińscy śledczy przyznali pod koniec marca w rozmowach z przedstawicielami Rady Europy, że nie ma na to wystarczających dowodów.

W ciągu trzech miesięcy protestów na przełomie 2013 i 2014 roku zginęło ponad sto osób. Najwięcej pod koniec lutego.

REKLAMA

Janukowycz oskarża opozycję i kraje Unii

Wiktor Janukowycz za krwawe wydarzenia w na Ukrainie i obecny kryzys w Donbasie wini opozycję i zagranicznych gwarantów porozumienia z nią. Były prezydent, mówił w lutym w wywiadzie dla kanału Rossija stwierdził, że kraje Unii Europejskiej nie zrobiły nic, gdy ówczesna opozycja przejmowała władzę i jak uznał, "naruszyła swoje zobowiązania".

Według niego, ich realizację miały zapewnić Polska, Francja i Niemcy, których reprezentanci byli wtedy w Kijowie. Wiktor Janukowycz mówił, że przedstawiciele tych - jak to określił - " trzech najsilniejszych państw Europy" przyjechali na Ukrainę i wraz z ówczesnym prezydentem oraz opozycją przygotowali porozumienie. - Jak to można nazwać? Udział, współudział? W jakim charakterze oni przyjechali? - pytał były prezydent. Jak mówił, przedstawiciele tych krajów zainicjowali proces transformacji na Ukrainie, "a to znaczy, że to oni powinni ponosić odpowiedzialność".
21 lutego 2014 roku Janukowycz i opozycja przy udziale szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego oraz szefów MSZ Niemiec i Francji, zawarli porozumienie, które miało zakończyć kilka miesięcy krwawych protestów na ulicach Kijowa. Jeszcze tego samego dnia wieczorem Janukowycz uciekł z ukraińskiej stolicy.

KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>

IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej