Magdalena Ogórek krytykuje Bronisława Komorowskiego: prezydent jest od tego, aby eliminować nierówności
Prezydent powinien stać na straży konstytucji. Jeśli tego nie robi, jest złym prezydentem - tak mówi kandydatka SLD na prezydenta.
2015-04-26, 20:37
Posłuchaj
Magdalena Ogórek spotkała się z rodzicami dzieci niepełnosprawnych. Przekonywała, że ich problemy nie powinny być pomijane, bo wszyscy jesteśmy równi wobec prawa. Rodzice skarżyli się na brak pieniędzy i zainteresowania ze strony rządu. Przekonywali, że z renty socjalnej trudno zapewnić dziecku pełną opiekę. Magdalena Ogórek podkreśliła, że to prezydent jest od tego, aby eliminować nierówności, tymczasem Bronisław Komorowski tego nie robi. Kandydatka SLD na prezydenta zapewniła też rodziców, że w miarę możliwości spróbuje im pomóc.
Dopytywana przez dziennikarzy o to, czy nie obawia się dalszej kampanii po tym, jak Sojusz - zgodnie z doniesieniami medialnymi - zablokował na nią pieniądze, odpowiedziała wymijająco. Magdalena Ogórek powiedziała, że "takie aluzje zdają się jej całkowicie wydumane" i nic o nich nie wie.
Wstrzymanie pieniędzy na kampanię to zdaniem niektórych działaczy Sojuszu konsekwencja iluzorycznych szans kandydatki. Według niektórych sondaży poparcie dla Magdaleny Ogórek utrzymuje się na granicy błędu statystycznego.
Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>
REKLAMA
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.
IAR/aj
REKLAMA