"Jako prezydent chcę służyć Polakom". Andrzej Duda zwycięzcą wyborów
Andrzej Duda zaznaczył w poniedziałek w Częstochowie, że chce, by za pięć lat można było powiedzieć, że był prezydentem wszystkich Polaków.
2015-05-25, 20:16
Posłuchaj
Późnym popołudniem Duda zatrzymał się w Częstochowie i modlił w klasztorze na Jasnej Górze przed obrazem Matki Boskiej. W poniedziałek wieczorem odwiedził także Wawel, gdzie złożył kwiaty na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich. - Wszystko się udało dzięki wsparciu właśnie takiemu, za co jestem ogromnie zobowiązany i stąd moja obecność tutaj - powiedział Duda dziennikarzom podczas wizyty w jasnogórskim klasztorze.
Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>
Pytany, co oznacza dla niego dobra prezydentura, Duda podkreślił, że "chciałby jako prezydent służyć Polakom". - Chciałbym, by Polacy niezależnie od tego, czy na mnie głosowali czy nie, mogli za te pięć lat powiedzieć, że mają to poczucie, że rzeczywiście starałem się przynajmniej być prezydentem wszystkich Polaków, że starałem się odpowiadać na ich potrzeby, że byłem takim człowiekiem - zaznaczył.
- Zawsze starałem się być blisko ludzi i rozumieć ich. Na tym mi najbardziej zależy, bo uważam, że potrzebujemy takiej właśnie prezydentury - dodał.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
PKW ogłosiła w poniedziałek wieczorem, że Duda został wybrany na prezydenta, zdobywając w niedzielnej II turze wyborów 51,55 proc. głosów. Konkurenta Dudy, urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego, poparło 48,45 proc. wyborców.
PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA