Morderstwo w Rakowiskach. Jest akt oskarżenia
Prokuratura Okręgowa w Lublinie zarzuciła Kamilowi N. i jego dziewczynie Zuzannie M., że działając wspólnie i w porozumieniu, zamordowali rodziców chłopaka, zadając im kilkadziesiąt ciosów nożami.
2015-06-02, 12:06
Posłuchaj
Prokurator Beata Syk-Jankowska o zabójstwie w Rakowiskach (IAR)
Dodaj do playlisty
Na ławie oskarżonych ma też zasiąść dwoje znajomych Kamila N. i Zuzanny M.
Marcin S. i Linda M., zostali oskarżeni o poplecznictwo. Działając wspólnie i w porozumieniu utrudniali postępowanie karne, przewożąc Zuzanną M. i Kamila N. samochodem do Krakowa. Ukryli też dowody winy morderców.
Prokurator twierdzi, że rodzice Kamila N. nie akceptowali jego związku z Zuzanną uważając. Obawiali się, że dziewczyna ma zły wpływ na ich dziecko. Nastolatkowie - pod wpływem oglądanych filmów - postanowili zamordować rodziców chłopaka.
Beata Syk-Jankowska, Prokuratura Okręgowa w Lublinie (źródło: TVN24/x-news)
REKLAMA
Zabójstwa mieli dokonać w nocy z 12 na 13 grudnia. 13 grudnia dziewczyna miała mieć swój wieczór autorski w Krakowie. Dziewczyna zapłaciła znajomemu Marcinowi S., aby zawiózł ją z Kamilem do Krakowa. Pod koniec podróży powiedziała, że zapomniała laptopa i musi wrócić do Rakowisk. Tam oboje poszli do domu Kamila i zamordowali jego rodziców.
Następnie przebrali się i wrócili do Krakowa. Następnego dnia zostali zatrzymani przez policję.
Podejrzani przyznali się do zabójstwa. Kamil N. powiedział, że żałuje swojego czynu, Zuzanna M. nie okazała skruchy. Akt oskarżenia został skierowany do sądu okręgowego w Lublinie. Sprawcom zabójstwa grozi dożywocie.
W śledztwie ustalono, że Marcin S. i Linda M. nie wiedzieli, iż Zuzanna i Kamil zamierzali dokonać zabójstwa. Marcin S. i Linda M. wystąpili o dobrowolne poddanie się karze więzienia w zawieszeniu.
REKLAMA
IAR/asop
REKLAMA