Koniec sezonu dla Hampela?
Jarosław Hampel w sobotnim półfinale Drużynowego Pucharu Świata doznał poważnej kontuzji. Złamanie kości udowej nie tylko wykluczyło go z walki w zawodach, ale także prawdopodobnie z rywalizacji w dalszej części sezonu. – To najpoważniejsza kontuzja, jaka może przytrafić się żużlowcowi – mówił w Polskim Radiu 24 Michał Łopaciński, dziennikarz NC+.
2015-06-08, 22:17
Posłuchaj
Feralny dla Jarosława Hampela był już jego inauguracyjny wyścig. W czwartym biegu gnieźnieńskiego turnieju kapitan reprezentacji Polski – po kontakcie z rywalem – uderzył w bandę. Zetknięcie z ogrodzeniem zakończyło się skomplikowanym, wieloodłamowym złamaniem kości udowej zawodnika Falubazu Zielona Góra.
– To, że żużlowcy łamią kości, to jest standard. Jednak uraz, którego się nabawił Jarosław Hampel to najpoważniejsza kontuzja, jaka mogła się przytrafić żużlowcowi – wskazywał Michał Łopaciński.
Tak poważny uraz w zasadzie przekreśla szanse Jarosława Hampela na powrót na żużlowe areny jeszcze w tym sezonie. – Wiadomo, że w tym roku będzie mu bardzo trudno wrócić na tor. Jednak, z tego co wiem, już myśli pozytywnie i głową jest już na treningu. To dobra wiadomość – komentował Łopaciński.
Gość Polskiego Radia 24 mówił również o postawie pozostałych polskich żużlowców w półfinale w Gnieźnie, a także analizował szanse naszych reprezentantów w dalszej rywalizacji o DPŚ.
W pierwszej części audycji Szymon Borczuch, dziennikarz sportowy TVP Sport, komentował rozstrzygnięcia piłkarskiej ekstraklasy, a także zwycięstwo Barcelony w finale Ligi Mistrzów.
Polskie Radio 24/mp