Kobiety walczącej Warszawy
Stanowiły ok. 22 proc. uczestników Powstania Warszawskiego. Były szwaczkami, praczkami, łączniczkami oraz sanitariuszkami. Często z bronią w ręku brały udział w atakach na nieprzyjaciela. Kobiety powstańczej Warszawy. Ich rola w narodowym zrywie była ogromna, jednak bardzo często niedoceniona.
2015-08-01, 20:01
Posłuchaj
Niektóre z nich miały 12-13 lat, starsze - po dwadzieścia kilka. Wkraczały w najpiękniejszy okres życia. Jednak czas Powstania bardzo dużo w nich zmienił, ukształtował je i odcisnął swoje piętno.

– Bardzo często zapomina się o tym, jak dużą rolę nie tylko w Powstaniu, ale w całej II wojnie światowej odegrały polskie kobiety. Wypełniały bardzo trudne i niebezpieczne zadania, które wymagały dobrego przygotowania sprytu i wiedzy. Mogę tu wspomnieć chociażby o kobietach będących łączniczkami. Przekazywały one wiele istotnych informacji, co wiązało się ze sporym ryzykiem utraty życia w czasie przemieszczania się po ruinach powstańczej Warszawy – powiedział Wiktor Krajewski, współautor książki „Łączniczki. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego”.
Maria Fredro-Boniecka, współautorka publikacji, podkreśliła, że wiele kobiet brało udział w zbrojnych akcjach powstańców. Wyposażone w broń palną walczyły z jednakową zaciętością i zaangażowaniem jak ich koledzy.
– Jedna z bohaterek naszej książki podkreślała, że owszem była łączniczką, ale przede wszystkim strzelcem. Już na samym początku wojny była świadkiem dramatycznej sytuacji, gdy niemiecki żołnierz zabił niemowlę na rękach matki. Wtedy postanowiła, że musi Niemców z Polski wygonić. W kolejnych miesiącach starała się ten cel realizować. Była w Szarych Szeregach, pełniła rolę łączniczki, pomagała rannym, roznosiła zawiadomienia o wyrokach śmierci wydanych przez Armię Krajową i po przejściu szkolenia uczestniczyła w akcjach bojowych powstańców – dodała.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA