Wielka Brytania: władze uderzają w nielegalnych imigrantów
Nielegalni imigranci podejmujący w Wielkiej Brytanii pracę muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności, a także z konfiskatą zarobionych pieniędzy - poinformował rząd w Londynie.
2015-08-25, 12:26
- Wszyscy, którzy myśleli, że Wielka Brytania postępuje łagodnie, nie powinni mieć wątpliwości - jeśli jesteś tu nielegalnie, to podejmiemy kroki, aby uniemożliwić ci pracę, wynajęcie mieszkania, otwarcie konta w banku, czy prowadzenie samochodu - podkreślił minister ds. imigracji James Brokenshire.
Projekt zakłada, że nielegalny imigrant, który podejmie pracę będzie musiał się liczyć z karą pozbawienia wolności do sześciu miesięcy i grzywną. Zarobione pieniądze mają być konfiskowane. Karze pięciu lat więzienia podlegać będą natomiast pracodawcy, którzy świadomie zatrudnią osoby nielegalnie przebywające na terytorium Wielkiej Brytanii.
- Będziemy dalej walczyć i tworzyć system imigracyjny, który działa na rzecz Brytyjczyków i tych, którzy postępują według reguł - dodał Brokenshire.
Wcześniej burmistrz miasta Calais na północy Francji, gdzie koczują tysiące uchodźców z nadzieją przedostania się na brytyjskie terytorium, Natacha Bouchart zwróciła uwagę, że nielegalnych imigrantów przyciąga m.in. szczodry system brytyjskiej pomocy społecznej.
Brytyjsko-francuska umowa ws. ochrony granicy i walki z przemytnikami
20 sierpnia ministrowie spraw wewnętrznych Francji i Wielkiej Brytanii - Bernard Cazeneuve i Theresa May - podpisali porozumienie o przeznaczeniu "dodatkowych środków" w celu zabezpieczenia tunelu pod kanałem La Manche, łączącego oba kraje.
Wielka Brytania i Francja mają utworzyć "połączone centrum dowodzenia" do walki z siatkami przemytników ludzi i "wspólny zespół" mający na celu zwiększenie liczby deportacji nielegalnych imigrantów.
Porozumienie przewiduje "wzmożenie obserwacji" imigrantów i uchodźców, aby skuteczniej "identyfikować osoby najbardziej poszkodowane i potencjalne ofiary handlarzy" ludźmi, zwłaszcza kobiety i dzieci. Osoby takie miałyby zostać poinformowane o zagrożeniu i umieszczone w "bezpiecznym miejscu".
W ramach współpracy Londynu i Paryża wspierany ma być także program pomocy przy dobrowolnych powrotach imigrantów do krajów ich pochodzenia. Władze liczą także na zwiększenie wydajności rozpatrywania wniosków o azyl.
Wielka Brytania ma także włączyć się w wysiłki na rzecz zabezpieczenia tunelu. Dodatkowe załogi pracować mają przez całą dobę siedem dni w tygodniu, aby "zmniejszyć liczbę pasażerów o nieuregulowanej sytuacji".
REKLAMA
x-news.pl, RUPTLY
PAP, kk
REKLAMA