Największa wędrówka ludów w historii?
Ponad pół miliona uchodźców przekroczyło od początku roku unijne granice. Bruksela wciąż nie wie jak rozwiązać ten problem. O tym, czy grozi nam największa wędrówka ludów w historii, w Polskim Radiu 24 rozmawiali Mariusz Borkowski, Krzysztof Iwiński i dr Łukasz Kister.
2015-09-15, 21:27
Posłuchaj
Komisja Europejska proponuje, by Polska przyjęła ok. 12 tysięcy uciekinierów. Premier Ewa Kopacz na specjalnym posiedzeniu Sejmu przedstawi informacje rządu na temat uchodźców. Zdaniem Krzysztofa Iwińskiego, wiceprezesa Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej największym problemem dla uchodźców jest brak schronienia.
- W państwach takich jak Jordania czy Turcja uchodźcy mogą schronić się w specjalnych obozach. Niestety takich miejsc nie jest dużo. Nasza fundacja pomaga osobom, które znalazły bezpieczne miejsce w Libanie poprzez finansowanie czynszu w mieszkaniach czy garażach – ocenił Krzysztof Iwiński.
Mariusz Borkowski, wieloletni korespondent polskich mediów na Bliskim Wschodzie podkreślił w Polskim Radiu 24, że duża część przybywających do Europy emigrantów to uchodźcy ekonomiczni.
- Ludzie uciekają z Iraku, Syrii i Afganistanu, gdyż są bezpośrednio zagrożeni działaniami wojennymi. Prawdziwa fala uchodźców nie dotrze do nas. Uchodźcy, którzy dotarli do Austrii czy Węgier myślą tylko o tym, by osiedlić się w Niemczech – wyjaśnił Mariusz Borkowski.
Dr Łukasz Kister, ekspert do spraw bezpieczeństwa przyznał w Polskim Radiu 24, że Europa i Stany Zjednoczone są po części odpowiedzialne za konflikt na Bliskim Wschodzie.
- Okazało się, że niesienie demokracji nie sprawdziło się. Tamte narody nie rozumieją naszej demokracji, ani porządku, który jest w Europie. Narody na Bliskim Wschodzie potrzebują spokoju i spełnienia swoich podstawowych potrzeb, a wojna odbiera im te możliwości – mówił dr Łukasz Kister.
W tym roku Europa przyjęła już kilkaset tysięcy osób, a kolejne miliony znajdują się w Turcji, Libanie, Jordanii i Iraku. Głównym powodem rosnącej fali uchodźców jest wojna domowa w Syrii i na Bliskim Wschodzie.
Gospodarzem Debaty Poranka był Robert Walenciak.
Polskie Radio24/op/wj